Kolarstwo: Filippo Ganna wygrał dziesiąty etap Vuelta a Espana. W jeździe na czas pozostawił w tyle aktualnych mistrzów świata Remco Evenepoela i Primoza Roglicia. Sepp Kuss nadal jest na czerwono.
Ganna odwdzięcza się Pucharem Świata
Dokonał zemsty: Filippo Gana (Ineos Grenadiers) wygrał jazdę na czas w Vuelta a Espana. Po dniu odpoczynku Włoch objął prowadzenie odpowiednio o 16 i 36 sekund Remco Evenepoel (Soudal – Szybki krok) i primoz roglic (Jumbo – Visma) przez. Mści się w ten sposób za porażkę w jeździe na czas na Mistrzostwach Świata w Glasgow, kiedy Belg był wyraźnie szybszy.
Sepp Kuss pozostaje w czerwonej koszulce
Niemniej jednak szczególnie Evenepoel i Roglic mogą być zadowoleni, ponieważ mocna jazda na czas w Valladolid postawiła ich na dobrej pozycji przed walką o czerwoną koszulkę. Ale to nadal tam prowadzi wrześniowy pocałunek (Jumbo – Visma). Wbrew wszelkim oczekiwaniom Amerykanin obronił prowadzenie w klasyfikacji generalnej i ukończył – jak na swoje standardy – wybitną jazdę na czas.
Wyniki zasilane przez FirstCycling.com
Schreibe einen Kommentar