Test: Węgiel, aluminium i być może tytan kształtują obecnie branżę rowerową, stal trudno znaleźć gdziekolwiek, nie mówiąc już o całych stalowych ramach. Ale Genesis Croix de Fer jest dokładnie tym, rowerem przełajowym lub rowerem przygodowym wykonanym ze stali.
Genesis Croix de Fer – ramy
Powiedzmy sobie szczerze, kto jeszcze kilka lat temu pomyślałby, że stalowa rama przeżyje renesans. Stalowe ramy są obecnie bardzo poszukiwane, zwłaszcza w sektorach cross, gravel i adventure. Trend pochodzi z Wielkiej Brytanii, nie ma tu chyba producenta, który nie ma we własnych szeregach modelu ze stali, w tym brytyjski producent Genesis. Przetestowaliśmy Genesis Croix de Fer, stalowy crosser z wielką dbałością o szczegóły. Rama jest wykonana z zestawu rur Reynolds 725 i oczywiście nie należy do lekkich, ale może przekonać przyzwoitą stabilnością. Posiada również części lutownicze do błotników i bagażników, dzięki czemu jesteś dobrze wyposażony do codziennego użytku. Drobne detale w klasycznym wykończeniu są bardzo miłe dla oka. To na pewno z Genesis Croix de Fer na pewno przyciągniesz jedno lub drugie spojrzenie.
Genesis Croix de Fer – Sprzęt
Przetestowaliśmy średniopółkowy model Genesis Croix de Fer 20 z komponentami Shimano Tiagra. Szczególnie przyjemne są poręczne manetki zmiany biegów i hamulca, które są znacznie węższe niż w hydraulicznych tarczach Shimano. Na Croix de Fer hamujesz półhydraulicznym hamulcem tarczowym firmy TRP HY-RD. Jak już wspomniano, przerzutki zmieniamy za pomocą stabilnego Shimano Tagra, który sprawdzi się w codziennym użytkowaniu. Koła są również zaprojektowane z myślą o stabilności: każde z 32 stalowymi szprychami i solidną aluminiową obręczą, nie ma przeszkód, z którymi Genesis nie mógłby sobie poradzić. Na felgach umieszczono dobrze wyprofilowane opony firmy Clement, które zapewniają dobrą przyczepność również na mokrej lub nierównej nawierzchni. Inne dodatkowe części, takie jak kierownica, mostek i siodło, dobrze pasują do obrazu, ale są raczej niepozorne. Ale i tutaj nacisk kładziony jest na stabilność i solidność, które powinny procentować w codziennym życiu.
Genesis Croix de Fer – Tylko stal jest prawdziwa?!
Na początku naszego testu zwróciliśmy oczywiście uwagę na dużą wagę, przy 12 kilogramach trudno się już spodziewać modeli DropBar. Ale jeśli przyjrzysz się bliżej ramie i rowerowi, szybko stanie się jasne, że waga odgrywa podrzędną rolę. Producent klasyfikuje rower jako rower przygodowy w swojej gamie modelowej, ale nie zauważyliśmy większej różnicy w stosunku do klasycznych rowerów przełajowych. Nawet jeśli Genesis Croix de Fer raczej nie nadaje się do zawodów sportowych, ale raczej zaprasza na nieograniczone przejażdżki przygodowe w wolnym czasie. Jak już wspomniano, głównym powodem powinna być dość wysoka waga ponad 12 kilogramów, a kształt ramy i prowadzenie linek raczej nie nadają się do szybkiego zakładania na barki, jak to zwykle bywa w rowerach crossowych.
Ale dla każdego, kto po prostu lubi przebywać na łonie natury i nie chce decydować, czy ma to być szutrowa droga, asfalt, leśne ścieżki czy wszystko naraz, Genesis Croix de Fer jest właściwym towarzyszem w klasycznym stylu. Ale Croix de Fer sprawdza się również w życiu codziennym, z opcją zamontowania błotników i bagażników, kolejny zakup lub podróż do pracy szybko się skończy. Rower testowaliśmy głównie w lesie i na szutrze i świetnie się przy tym bawiliśmy. Nawet jeśli jesteś trochę powolny z powodu wagi, nadal możesz po prostu rozpocząć jazdę. Dźwignia zmiany biegów Tiagra i hamulce TRP również wykonują swoją pracę bez żadnych problemów. Dla nas Genesis Croix de Fer to rower, który dzięki dbałości o szczegóły i solidnej konstrukcji jest szczególnie odpowiedni dla miłośników jednośladów, którzy chcą móc jeździć na rowerze wszędzie bez ograniczeń, nawet w życiu codziennym.
Sieć
www.genesisbikes.co.uk
www.traffic-distribution.com
Schreibe einen Kommentar