Test / E-MTB: Scor 4060 Z LT to pierwszy E-MTB wciąż młodej szwajcarskiej marki, który wiedział, jak zabłysnąć w teście dzięki świetnym osiągom.
W zeszłym roku Scor, nowa nazwa, weszła na scenę (e-)rowerów górskich - i była na samym początku z dwoma lub czterema nowymi rowerami. Nietypowe jak na tak młodą markę, ale jest ku temu powód, bo za Scorem nie ma nowicjuszy. Tutaj u steru stoją raczej rodacy Scor z BMC. Kilka lat temu jeden z twórców ram BMC zaczął w wolnym czasie pracować nad ramą MTB i projekt stopniowo wyrósł z jego „butów rekreacyjnych”. Po rozmowach z BMC stało się jasne, że ten motocykl ma ogromny potencjał, ale nie pasuje do wyczynowego DNA Szwajcarów. Tak więc rower, który został zaprojektowany jako zabawne urządzenie, znalazł nowy dom w Scor i nazywa się teraz 4060.
Platforma 4060 wykorzystuje teraz na początek cztery różne motocykle, dwa z silnikiem i dwa bez, każdy w wariancie ze 140 mm i jeden ze 160 mm skoku z tyłu (stąd nazwa - 4060). Rama, która jest wykonana z włókna węglowego we wszystkich wariantach, pozostaje taka sama w wersjach ST (=Krótki skok, 140 mm) i LT (Długi skok, 160 mm). Zmieniając flip chip, inny skok amortyzatora, amortyzowany widelec i przesunięte stery, enduro staje się rowerem na szlaki - lub odwrotnie. Pod tym względem konwersja po zakupie jest możliwa, ale wiąże się z pewnym wysiłkiem. Rowery E-MTB mają sufiks „Z” i opierają się na kombinacji Shimano EP8 i samodzielnie opracowanej baterii 720 Wh.
Fajna rama, lekka
W teście mieliśmy Scor 4060 Z LT XT - czyli E-MTB ze 160 mm skoku w konfiguracji "XT". Pierwszą rzeczą, która rzuca się w oczy w wizualnie niezwykle udanym motocyklu, jest tył, któremu Scor nadał nieco nieporęczną nazwę „Lower Link Activated Virtual Pivot”. Powoduje to umieszczenie amortyzatora bardzo nisko w ramie, co powinno zapewnić niski środek ciężkości, dobrą równowagę i pełną jazdę. Akumulator zintegrowany z rurą dolną znajduje się również bardzo blisko silnika Shimano EP8 na suportze. Usuwanie magazynu energii jest rozwiązane naprawdę dobrze. Jego blokadę można zwolnić kluczem imbusowym nr 4, po czym można go łatwo wyjąć od dołu. Pomimo dużej pojemności 720 Wh waży zaledwie niecałe cztery kilogramy. W każdym razie waga jest dużą zaletą Scor 4060 Z LT: nasz rower testowy w rozmiarze L waży zaledwie 22,6 kg bez pedałów!
O samym napędzie chyba nie trzeba mówić zbyt wiele. W międzyczasie Shimano EP8 – słusznie – stał się jednym z najpopularniejszych i najbardziej rozpowszechnionych silników E-MTB. Kompaktowy i lekki (2,6 kg!) zasilacz wyróżnia się przede wszystkim dynamiką i dobrą sterowalnością. Sterowanie za pomocą kompaktowego pilota i cieszącego się powodzeniem wyświetlacza również należy do najlepszych, jakie można uzyskać w sportowym E-MTB. Fakt, że nie dorównuje Bosch CX pod względem mocy i że robi się nieco głośniejszy przy dużej mocy, powinien być znośny dla większości kierowców, biorąc pod uwagę jego zalety.
Topowy sprzęt w rozsądnej cenie
Nasz testowy rower odpowiada topowej wersji, która kosztuje 8.299 euro. Dużo pieniędzy, bez wątpienia, ale żeby było jasne: w porównaniu z konkurencją, dzięki Scor 4060 Z LT XT dostajesz dużo za te pieniądze. A jeśli nie możesz lub nie chcesz wydać aż tyle, powinieneś przyjrzeć się bardziej niż solidnie wyposażonemu wariantowi za 6.299 euro.
Jeśli chodzi o podwozie, otrzymujesz to, co najlepsze obecnie na rynku dzięki duetowi Fox 38 ze 170 mm z przodu i Float X z tyłu - oba w wersji fabrycznej. Wkładka Grip2 widelca oferuje wiele opcji regulacji dla majsterkowiczów w zawieszeniu, a amortyzator dobrze współgra z tylnym trójkątem nawet bez niezliczonych przejażdżek regulacyjnych. Jeśli chodzi o przerzutki i hamulce, rower zasługuje na swoją nazwę, ponieważ otrzymujesz kompletny pakiet Shimano XT od A do Z. Od tylnej przerzutki do łańcucha, korby, manetki do hamulców i tarcz hamulcowych. Te ostatnie są wystarczająco zwymiarowane na 203 mm z przodu iz tyłu, aw połączeniu z 4-tłoczkowymi zaciskami hamulcowymi obiecują więcej niż wystarczającą rezerwę nawet podczas dłuższych zjazdów.
Bardzo podoba nam się również fakt, że DT Swiss Spline H1900 to trwały i solidny zestaw kołowy i że nie musisz się martwić o nierówny teren w tym obszarze. Przyczynia się do tego również dobór opon, ponieważ połączenie Maxxis z antypoślizgowymi oponami Assegai z przodu i Dissector z tyłu doskonale harmonizuje w niemal każdym terenie, a wyjątkowo wytrzymała osnowa DoubleDown na tylnym kole chroni obręcz przy niskim poziomie powietrza ciśnienie.
Dopełnieniem udanego wyposażenia jest wysokiej jakości kokpit wykonany z komponentów Burgtec i własna kierownica z włókna węglowego. Ponadto, dzięki BikeYoke Divine możesz spodziewać się jednej z najlepszych sztyc regulowanych na rynku, w rozmiarze XL, nawet ze skokiem 185 mm.
Scor 4060 Z LT XT na szlaku
Na szlaku Scor 4060 Z LT tylko częściowo spełnia to, co obiecują jego twórcy. Dla przypomnienia: powinien to być fajny rower, nie nastawiony zbytnio na osiągi, a nie rower wyścigowy. Ale: Ale 4060 Z LT jest cholernie szybki. Doskonała stabilność kierunkowa w połączeniu z nisko położonym środkiem ciężkości i bardzo miękkim podwoziem z pewnością dają wrażenie wyścigu - ale nie tracąc z oczu radości. Szwajcarski E-MTB nie jest tak zabawny, co w jakiś sposób nie pasowałoby do koncepcji, biorąc pod uwagę duży skok zawieszenia, ale jest zaskakująco żywy, zwłaszcza podczas pokonywania zakrętów. Mogą być za to odpowiedzialne również bardzo krótkie tylne widełki. Jeśli nawierzchnia staje się nieco bardziej umiarkowana, a nachylenie nieco słabsze, rower również prezentuje się dobrze, ale nie jest już w swoim żywiole.
Scor to chyba jeden z nielicznych motocykli testowych, na który nie mamy absolutnie nic do zarzucenia jeśli chodzi o wyposażenie. Wszystko działa tak, jak można by oczekiwać i oczekiwać od E-MTB w tym segmencie cenowym. Shimano EP8 jak zwykle wykonuje swoją pracę niezawodnie i bardzo dobrze pasuje do motocykla swoją dynamiką, nawet jeśli 4060 LT Z nie jest asem wspinaczkowym. Wspina się po stromych (leśnych) drogach ze stoickim spokojem, ale na ekstremalnych rampach lub stopniach trzeba przesunąć środek ciężkości dość daleko do przodu, aby uzyskać wystarczającą przyczepność.
Schreibe einen Kommentar