Test: W ramach przygotowań do tegorocznego Eurobike, japoński gigant komponentów Shimano ogłosił nowy napęd do e-roweru z Steps E6100. Znajduje się on między podobnie nowym E5000 a napędami MTB. Dlatego chcielibyśmy skierować go do sportowych kierowców miejskich, osób dojeżdżających do pracy i kierowców trekkingowych. Shimano Steps E6100 płynnie nawiązuje do swojego poprzednika, E6000, ale zawiera wiele technicznych innowacji.
Sam silnik pasuje teraz do mocowania sportowego E8000 i dzięki temu znacznie się skurczył. Znajduje to również odzwierciedlenie w wadze: nowe potomstwo Shimano waży tylko 2,8 kg. Kompaktowe wymiary umożliwiają również producentom rowerów tworzenie typowych geometrii rowerów bez konieczności zwracania zbytniej uwagi na silnik.
Za zasilanie odpowiadają nowe akumulatory, które są jednocześnie bardziej kompaktowe niż ich poprzednicy i będą dostępne w pojemnościach 418Wh lub 504Wh. W połączeniu z nową ładowarką czas ładowania jest znacznie skrócony. Duży akumulator można naładować od 0% do 80% w zaledwie 2,5 godziny.
https://www.velomotion.de/2018/06/shimano-steps-e6100-antrieb/
Jest też coś nowego w obszarach wyświetlania i łączności. Wyświetlacz, który jest już znany z E6000, został nieco przeprojektowany, ale pozostaje w dużej mierze taki sam jak poprzednio. Czytelny, wysoki kontrast. Nowością jest jednak interfejs Bluetooth Smart i ANT+. Dzięki temu informacje o napędzie mogą być wyświetlane na urządzeniach końcowych innych producentów. W momencie wprowadzenia na rynek Shimano początkowo współpracuje z firmami Garmin i Sigma. Jako trzecia opcja, smartfon (iPhone lub Android) może być również używany jako wyświetlacz w przyszłości; będzie do tego osobna aplikacja do jazdy.
W trakcie prezentacji E61oo Japończycy podnieśli również kurtynę Inter5-E, pierwszej prawdziwej piasty zmiany biegów w rowerze elektrycznym firmy Shimano. Daje to zakres 263% rozłożony na pięć biegów. Doskonale radzi sobie ze zwiększoną siłą działającą na e-rower i, jak zwykle, jest całkowicie uszczelniony, a zatem w 100% odporny na warunki atmosferyczne i łatwy w utrzymaniu.
Shimano Steps E6100 w teście praktycznym
Szczegóły techniczne są dobre i dobre, ale ostatecznie zawsze zależy to od tego, jak napęd działa w praktyce. W tym celu Shimano zaprosiło do Berlina, aby móc przeprowadzić obszerną jazdę próbną flotą testową z nowym silnikiem E6100 w codziennej praktyce. Ciekawy jak ja, od razu wybrałem jeden z rowerów, w którym nie dość, że nowy silnik odpowiadał za wspomaganie, to jeszcze został wyposażony w nową piastę Inter-5. Dodatkowo zainstalowany wcześniej smartfon na kierownicy przejął funkcje wyświetlacza w połączeniu z aplikacją Ride.
Na początek zdecydowałem się na ręczny tryb zmiany biegów i najniższy poziom wsparcia: Dobry wybór na ruchliwe ulice Friedrichsain. Silnik wyraźnie cię wspiera, ale nie staje się niewygodny ani nienaturalny. Szum w tle jest prawie niezauważalny w trybie Eco, nawet na małych bocznych uliczkach bez ruchu i jest to wyraźna poprawa w stosunku do poprzednika, który zawsze emitował słyszalny szum. Na moim rowerze testowym poziom podparcia zmieniano przez krótkie naciśnięcie przycisku na jednostce sterującej. Mały i niepozorny, wisiał na kablu przed mostkiem, dzięki czemu jest łatwo dostępny i obsługiwany przez dość doświadczonych kierowców nawet podczas jazdy. Jeśli zależy Ci na większym komforcie, możesz oczywiście zamontować konwencjonalną jednostkę sterującą na kierownicy.
Shimano Steps E6100: ślizg bez oporu
Pozostałe dwa tryby wspomagania są znacznie bardziej aktywne i szybko rozpędzają rower do prędkości około 20 km/h bez zbytniego pedałowania. Po osiągnięciu magicznych 25 km/h silnik niestety dość gwałtownie zmniejsza moc - tutaj życzyłbym sobie nieco płynniejszego przejścia. Jednak gdy silnik się pożegna, pedałowanie jest łatwe, ponieważ cały napęd jest całkowicie odsprzęgnięty i dlatego nie stawia oporu. W razie potrzeby możesz dość łatwo poruszać rowerem bez wspomagania motorycznego na płaskich odcinkach ze 100% siłą mięśni.
Po zaledwie kilku metrach zwróciłem też uwagę na nową piastę przekładni. Na pierwszy rzut oka pięć biegów nie wydaje się dużo, ale ze względu na szeroki zakres obejmuje odpowiednie obszary - zwłaszcza, że Shimano zdecydowało się pominąć łatwe biegi. W końcu dzięki silnikowi i tak ich nie potrzebujesz. Zmiana biegów jest zazwyczaj wyraźna, szybka i niezawodna przez cały czas Di2.
Shimano Steps E6100: automatyczna zmiana biegów jest przekonująca
Nie do końca przekonała mnie znana już dźwignia zmiany biegów: tutaj punkt nacisku dwóch przycisków mógłby być nieco bardziej zdefiniowany. Tym lepiej, że moim zdaniem nie są one potrzebne w miejskim użytkowaniu: automatyczna zmiana biegów działa aż za dobrze. Uruchamiany krótkim naciśnięciem przycisku, automatycznie przełącza się na odpowiedni bieg w zależności od różnych parametrów, takich jak siła pedałowania i prędkość. Najważniejsze tutaj: dźwignia zmiany biegów pozostaje aktywna i możesz zmienić bieg samodzielnie w dowolnym momencie bez dezaktywacji automatycznego systemu. Z tych ręcznych interwencji automatyczny system tworzy indywidualne zachowanie użytkownika i dostosowuje je.
Trzecia innowacja została umieszczona bezpośrednio na kierownicy: zamiast wyświetlacza wszystkie informacje z jazdy były wyświetlane na smartfonie. Odpowiadała za to wersja beta aplikacji Ride, która działała bez żadnych problemów poza kilkoma drobnymi niedociągnięciami. Indywidualna regulacja różnych ekranów, między którymi można przełączać się przesuwając palcem po wyświetlaczu, jest szczególnie przyjemna i intuicyjna.
molo mówią
Dzięki za świetną recenzję! Czy możesz dokonać przybliżonego porównania z Bosch Active Plus pod względem wsparcia, a przede wszystkim głośności pod obciążeniem?
Michała Faissa mówią
Cześć Kai!
Ciesze sie, ze moglem Ci cos pomoc. Miarodajne porównanie jest trudne, ale okres testowy był trochę krótki i nie miałem bezpośredniego porównania. Ale z grubsza mówiąc: E6100 odbiera nieco szybciej i wydaje się żywszy i bardziej sportowy, ale jest również słyszalnie głośniejszy niż Bosch Active Plus. Różnice są właściwie marginalne.