Pierwsza jazda / Nowości produktowe: KTM X-Strada to prawdziwie wszechstronny aluminiowy pojazd austriackiego producenta na rok modelowy 2019. Żwirowiec powinien nie tylko czuć się komfortowo na drodze i poza nią, ale także być idealnym towarzyszem w drodze do biura lub po pracy. Testowaliśmy już KTM X-Stradę podczas Eurobike Media Days.
Trzeba przyznać, że KTM X-Strada z pewnością nie jest najlżejszym motocyklem na rynku. Przy dobrych 10 kilogramach w rozmiarze M wyraźnie odczujesz różnicę w stosunku do lżejszych modeli z włókna węglowego. Z drugiej strony trzeba również powiedzieć, że X-Strada to prawdziwie wszechstronny pojazd, który dzięki solidnej aluminiowej ramie i solidnemu wyposażeniu jest w pełni dopracowany pod kątem wszechstronności i trwałości. Uważamy również, że śmiałe malowanie jest naprawdę udane.
Aluminiowa rama z aluminiowym widelcem jest przesuwana za pomocą mieszanki 2×11 Shimano 105/RS505 i hydraulicznie hamowana. Ten wariant wyposażenia oferuje precyzyjne procesy zmiany przełożeń, do których przywykło Shimano, oraz dodatkowy plus w postaci solidności, co jest szczególnie korzystne dla rowerzystów podczas dłuższych podróży przy wietrze i pogodzie, a także na każdej nawierzchni. Własne koła w połączeniu z oponami Schwalbe G-One o szerokości 35 mm również przyczyniają się do komfortu i stabilności KTM X-Strada. Inne dodatkowe części, takie jak kierownica, mostek, siodło itp., dyskretnie wtapiają się i radzą sobie dobrze w każdym terenie, ale tutaj z pewnością entuzjaści mają potencjał do dostrojenia i ulepszenia.
KTM X-Strada była w stanie przekonać swoją sportową, atrakcyjną charakterystyką na wielu odcinkach trasy. Ponieważ nie tylko zapewnia dobre osiągi na drodze, ale aluminiowy wszechstronny rower z szerszymi oponami, które nadają się również na drogi szutrowe, przechodzi prawie każdy test. Oczywiście waga jest decydującym czynnikiem, zwłaszcza na dłuższych podjazdach, ale w przypadku modelu dla początkujących/wszechstronnego, takiego jak KTM X-Strada, należy skupić się na ogólnej wydajności i trwałości. Ponieważ gravel z Austrii robi to całkiem nieźle, można go używać bez ograniczeń na niemal każdej nawierzchni i terenie, a poza normalnymi jazdami treningowymi zaprasza również na eksploracje i kilkudniowe wycieczki. Możemy mówić tylko o pierwszych kilometrach, ale dla nas X-Strada zrobiła naprawdę stabilne i solidne wrażenie, z którym nadal można się dobrze bawić nawet po wielu brudnych kilometrach.
Schreibe einen Kommentar