W czasach szutrowych wyścigów i rowerów długodystansowych, czyste rowery przełajowe coraz bardziej znikają ze sceny, nawet jeśli różnice są czasami ledwo zauważalne. Dzięki nowemu Canic CXC 11, KTM ma sportowy model dla ambitnych crossowców, ale także na różnorodne wycieczki terenowe.
Gdy tylko go dotknęliśmy i podnieśliśmy, zauważyliśmy, że KTM Canic to model naprawdę wysokiej jakości. Z zaledwie 8,2 kg i świetnym wykonaniem crosser w klasycznym pomarańczowym kolorze KTM robi wrażenie. Rama została zaprojektowana w taki sposób, że prawie nie ma narożników ani krawędzi, ale wszystko ma okrągły kształt. Czy to hak, widelec czy zacisk siodełka. Nawiasem mówiąc, ten ostatni znajduje się wewnątrz ramy i musi być uruchamiany przez mały otwór. Wizualnie bardzo fajna rzecz, bo nie widać już żadnych wystających zacisków, ale rama z pewnością ulegnie uszkodzeniu, jeśli będziemy ją często regulować.
Wyposażenie KTM Canic jest tak samo wysokiej jakości jak rama. Dzięki świetnym kołom DT Swiss CR 1600, grupie Sram Force 1×11 i dopasowanym hydraulicznym hamulcom tarczowym oraz solidnym oponom Schwalbe X1 możesz się świetnie bawić. Jednak przełożenie z ostrzem mono 46 z przodu i przyzwoitą gradacją 36-11 z tyłu dość szybko pokazuje, że obszar zastosowania jest nieco ograniczony. Podczas wycieczek szczególnie strome lub dłuższe podjazdy mogą stać się problemem. Konfiguracja KTM Canic powinna być odpowiednia dla kierowców wyścigowych i zwykłych przełajowców. Dla tych, którzy chcą trochę łatwiej, Canic jest szczególnie odpowiedni do przejażdżek, gdzie zawsze jest zmiana między drogami leśnymi i asfaltowymi lub po prostu chcesz być szybszy na bardziej płaskich odcinkach leśnych niż na MTB.
Już na pierwszych kilku metrach potwierdziło się nasze wrażenie, KTM Canic jest lekki, sztywny i zwinny. Na zakrętach czujesz dużo bezpieczeństwa i spokoju, co przekłada się na świetne prowadzenie. SRAM Force działa doskonale i pozwala zmieniać biegi nawet przy pewnym nacisku na pedały, co często nie jest bez znaczenia przy pokonywaniu stromych podjazdów. Hamulce są również przekonujące i działają niezawodnie. Niestety osie z szybkozamykaczami można otwierać tylko za pomocą klucza imbusowego, więc w przypadku usterki powinieneś mieć odpowiedni klucz pod ręką podczas każdej podróży, w przeciwnym razie KTM Canic jest dla nas wszechstronnym, odnoszącym sukcesy motocyklem.
Schreibe einen Kommentar