Kolarstwo: Quinten Hermans wygrał trzeci etap Tour of the Basque Country. Primoz Roglic nadal nosi żółtą koszulkę. Kapitan niemieckiej drużyny Bora – Hansgrohe musiał jednak przeżyć chwilę szoku, gdy na około 40 kilometrów przed metą uległ upadkowi.
Hermans wygrywa sprint pod górę
Quintena Hermansa (Alpecin – Deceuninck) wygrywa trzeci etap Tour of the Basque Country. Na 190,9-kilometrowym odcinku z Ezpeleta do Altsasu Belg miał przewagę w sprincie pod górę Edoardo Zambaniniego (Bahrajn – Zwycięski) z Włoch. Podium uzupełnione Alexa Aranburu (Movistar), który niechcący dał ostatecznemu zwycięzcy doskonały sprint. Po ostatnim rankingu sprinterskim – Remco Evenepoel (Soudal – Quick-Step) wygrał – mocne trio oddzieliło się od głównej stawki. Mark Soler (ZEA), Gorka Izagirre (Cofidis) i Nelsona Oliveiry (Movistar) zostały przywrócone na czas. W promieniu trzech kilometrów nastąpił kolejny upadek Jan Ayuso (ZEA) był zaangażowany.
Roglic upada i doznaje otarć
40 kilometrów do mety oznaczałoby ogólne zwycięstwo primoz roglic (Bora – hansgrohe) był już prawie skończony. Słoweniec zniknął z telewizyjnych ekranów wraz z czterema innymi profesjonalistami. Z pomocą kolegów z drużyny mężczyzna w żółtej koszulce próbował ponownie połączyć się z peletonem. Ponieważ deficyt wyniósł już dwie minuty, przez długi czas nie było wiadomo, czy Roglic w ogóle wyjdzie na boisko. Tempo w peletonie jednak wyraźnie spadło i ubiegłoroczny zwycięzca Giro był w stanie ponownie nadrobić zaległości.
Quinten Hermans wygrywa trzeci etap wyścigu Itzulia Basque Country #Itzulia2024 https://t.co/soj5bvifE1 pic.twitter.com/2sGi4cqG5q
— Eemeli (@LosBrolin) 3 kwietnia 2024 r.
Schreibe einen Kommentar