Kolarstwo: BEMER Cyclassics kończy się zaskakującym zwycięzcą. Austriak Marco Haller może zwyciężyć w sprincie pierwszej grupy przed Wout van Aertem i zapewnić Bora - hansgrohe domowe zwycięstwo w Niemczech.
Haller świętuje swój największy sukces
Właściwie jest Marco Hallera (Bora – hansgrohe) Starter sprintu, obrońca, szlachetny pomocnik lub kapitan trasy. Zawsze możesz na nim polegać. Tylko jako kapitan i zwycięski kierowca rzadko może się pojawić. Dziś jednak jego wielki moment miał nadejść w Hamburgu na BEMER Cyclassics. 31-latek był częścią pięcioosobowej grupy, która miała finiszować przed peletonem. To wcześniej powstało w krótkim czasie, kiedy wout van aert (Jumbo – Visma) chciał doprowadzić do wstępnej decyzji. Wcześniej nastąpił masowy spadek, co oznaczało, że kontrolowana praca nad śledzeniem nie była już tak naprawdę możliwa. W sprincie po zwycięstwo Marco Haller w końcu wyprzedził Wouta van Aerta z prawej strony, gdy ten patrzył w lewo. To było decydujące mrugnięcie oka, które opóźniło start belgijskiego faworyta i spowodowało niespodziewany zamach stanu Austriaka. Zwycięstwo zawdzięcza także kolegom z drużyny, a zwłaszcza rodakowi Patryk Konrad, który też był w grupie.
Victoria de Marco Haller (Bora) en la #BemerCyclassics .
Venció al sprint w pequeño grupie 5 corredores, dla delante de Wout van Aert (Jumbo) y de Quinten Hermans (Intermarché).
El najbardziej Movistar dla Maxa Kantera, który kończy się na pozycji 9a.@BlancoAsegurado pic.twitter.com/Y7TzZHjbt4
— El avituallamiento con Roque (@EVTMO_) 21 sierpnia 2022 r.
Schreibe einen Kommentar