Kolarstwo: Stephen Williams to nazwisko zwycięzcy pierwszego etapu 85. Tour de Suisse. Brytyjczyk wygrał sprint mocno zdziesiątkowanego peletonu, wyprzedzając Maximiliana Schachmanna z Niemiec.
Schachmann zostaje przechwycony przez Williamsa
85. edycja Tour de Suisse rozpoczęła się od niezwykle trudnego etapu. Do pokonania było 177,6 km, zaczynając i kończąc w Küsnacht oraz trzykrotnie przekraczając Pfannenstiel i Küsnachter Berg. Walczący dzielnie uciekinierzy próbowali, ale wszyscy zostali doścignięci przez peleton na ostatnich kilometrach. Jednocześnie ogromna prędkość coraz bardziej ją rozrzedzała. Po atakach Remco Evenepoel (Quick-Step Alpha Vinyl) i Aleksandr Własow (Bora - hansgrohe) zostały zneutralizowane, etap powinien rozstrzygnąć się w sprincie. Stephena Williamsa (Bahrain – Victorious) podjął właściwą decyzję na torze wewnętrznym. Tak więc Brytyjczyk nadal mógł mówić po niemiecku Maksymiliana Schachmanna (Bora – hansgrohe) przejść.
Wycieczka dla puncheurów i wspinaczy
Tour de Suisse już pierwszego dnia pokazał, że nie jest to łatwa trasa. Głównego pola nie było już tak naprawdę na mecie. Tour de Suisse zakończy się w niedzielę w Vaduz 25,6-kilometrową jazdą na czas. Ale zanim to nastąpi, zawodowcy muszą pokonać kilka trudnych gór. Sprinterzy nie mają jednego dnia. Służy wspinaczom i pięściarzom jako doskonałe przygotowanie do górskich etapów Tour de France. Z góry ulubieniec Tadej pogacar (ZEA) my didn't trafiamy zobaczyć dużo dzisiaj chociaż. Wygląda na to, że Słoweniec zaplanował budowanie swojej formy zupełnie inaczej niż jego rodak Primoz Roglic (Jumbo – Visma), który pewnie zdobył żółtą koszulkę na Critérium du Dauphiné.
Stephen Williams niespodziewanie wygrywa pierwszy etap @tds w skróconym sprincie grupowym przed Maxem Schachmannem i Andreasem Kronem! Bardzo zabawne ostatnie 10 km z Fuglsangiem i Remco wyglądającymi bardzo solidnie. #TourdeSuisse2022 pic.twitter.com/R5U7BI6JUE
— Mihai Simion (@faustocoppi60) 12 czerwca 2022 r.
Schreibe einen Kommentar