Kolarstwo: Dzięki zwycięstwu na trzecim etapie Tour de l'Ain, Primoz Roglic zapewnił również doskonałe zwycięstwo w klasyfikacji generalnej. Słoweniec po raz kolejny uzupełnił znakomity występ drużynowy Jumbo - Visma. Podczas gdy Egan Bernal jechał na granicy i spadł na drugie miejsce, Primoz Roglic wydawał się łatwo dominować.
Decyzja w sprawie Grand Colombier
Chociaż Tour de l'Ain ma tylko trzy etapy, dała nam przedsmak wczorajszego Tour de France. Jumbo - Visma vs Ineos było - i tak powinno być dzisiaj. Etap królewski poprowadził zawodowców na dystansie 144,5 km od Saint-Vulbas do Grand Colombier. Oznacza to, że ostatni odcinek trasy jest jednocześnie sceną królewską. Ponieważ w drodze na prestiżową ostatnią wspinaczkę trzeba było również pokonać Montée de la Selle i dobrze znaną Col de la Biche. Nic dziwnego, że uciekinierzy nie mieli dziś szansy na wygranie etapu. Po początkowo drużynie Jumbo - Visma na czele klasyfikacji generalnej primoz roglic kontrolowali tempo w peletonie, następnie panowie z Ineos przejęli 17-kilometrową ostatnią wspinaczkę ze średnim nachyleniem 7 proc.
Znowu Jumbo - Visma przeciwko Ineos
Zgodnie z przewidywaniami odbył się dziś pojedynek Jumbo - Visma i Ineos. Kiedy na środku Grand Colombier pozostało tylko około 15 mężczyzn, 4 nosiło żółto-czarne, a 3 czarno-czerwone. Jednak na 7,0 km przed końcem było jasne, że wielka bitwa między dwoma czołowymi zespołami zakończy się dzisiaj przynajmniej po stronie Holendrów. Bo będąc z Chris Froome i Jonathana Castroviejo ostatnich dwóch pomocników Ineos z Egan Bernal musiały zostać rozdarte po zakończeniu pracy, Leader to zrobił primoz roglic mit Tom Dumoulin i Steven Kruijswijk i George'a Bennetta z nim jeszcze trzech mężczyzn.
Roglic poniża Bernala
2,8 kilometra do mety drzwi Richiego (Trek – Segafredo) w ofensywie. Choć Australijczyk nie mógł się oderwać, to ten atak był decydujący. Ponieważ był sygnałem startowym do wielkiej bitwy czołowych faworytów. Z Stevena Kruijswijka i Toma Dumoulina wyrwało się dwóch pomocników generalnego lidera. Również Daniel Martin (Israel Start-Up Nation) nie mógł śledzić, a nawet zwycięzca trasy Egan Bernal miał problemy. To zajęło primoz roglic jako okazja, by na końcu grupy cofnąć się do Kolumbijczyka i demonstracyjnie spojrzeć mu w oczy. Ale nagle zaatakował Bernal, który wcześniej pozostawił raczej słabe wrażenie na całej wspinaczce. Roglic z łatwością sprawdził, a nawet poszedł o jeden lepszy. W ten sposób Słoweniec zapewnił sobie nie tylko zwycięstwo w klasyfikacji generalnej, ale także zwycięstwo dnia. A pomiędzy Jumbo - Visma i Ineos w końcu wybuchła walka gladiatorów...
Tak jest w przypadku Primoza Roglicia 🇸🇮, który został przydzielony do CG w #TourdelAin
Egan 🇨🇴 queda segundo, no pudo hacer mas antes el poziom de Roglic
Nairo 🇨🇴 mejora su condición ante los años previous, se ha podido medir con los mejores aunque no ha podido vencerlos pic.twitter.com/Qx9PJNKwIX
— El Manillar Ciclismo (@ElManillarCOL) 9 sierpnia 2020 r.
Schreibe einen Kommentar