Kolarstwo: Maximilian Schachmann (Bora – hansgrohe) ukończył jazdę na czas Paryż – Nicea na drugim miejscu za Sörenem Kraghiem Andersenem (Sunweb). Mistrzowie Niemiec pozostają w żółtej koszulce. Berlińczyk był w stanie nawet znacząco powiększyć swoją przewagę w klasyfikacji generalnej.
Schachmann zbyt szybko rozpoczyna jazdę na czas
Z silną wyobraźnią Maksymiliana Schachmanna (Bora – hansgrohe) obronił prowadzenie w klasyfikacji generalnej Paryż – Nicea. W jeździe na czas na czwartym etapie mistrz Niemiec ominął zwycięstwo dnia za Duńczykiem Soren Kragh Andersen (Sunweb) o zaledwie sześć sekund. Nawet w międzyczasie wszystko wyglądało na jego drugie zwycięstwo etapowe. Ale berlińczyk prawdopodobnie zaczął pierwszą połowę trochę za szybko na 15,1-kilometrowym torze w Saint-Amand-Montrond.
Schachmann powiększa swoją przewagę w klasyfikacji generalnej
Bo to mogło Maksymiliana Schachmanna znacznie zwiększyć dystans do swoich prześladowców. Niebezpieczny wspinacz Sergio Higuita (EF), na przykład, stracił aż 40 sekund. Ogólnie, klasyfikację generalną wywróciła do góry nogami walka z czasem. Nowy drugi w klasyfikacji generalnej to dzisiejszy zwycięzca etapu Soren Kragh Andersen przed Austriakiem Felixa Großschartnera (Bora – hansgrohe) i niemieckim Nilsa Politta (Izraelski naród start-upów).
Schreibe einen Kommentar