Kolarstwo: Tiesj Benoot (Sunweb) wygrał XNUMX. etap Paryż – Nicea po dobrym występie zespołowym. Maximilian Schachmann (Bora – hansgrohe) mimo upadku zdołał skutecznie obronić prowadzenie w klasyfikacji generalnej. Tymczasem postanowiono: Ostatni etap w niedzielę nie zostanie przedłużony!
Sunweb dyktuje scenę
Niemiecka drużyna Sunweb zorganizowała przyzwoity pokaz sztucznych ogni na dzisiejszym szóstym etapie z Paryża - Nicei i została nagrodzona zwycięstwem dnia. Na 161,5-kilometrowej trasie z Sorgues do Apt biało-czerwoni byli niezwykle zaangażowani i brali udział w kilku atakach na uciekinierów. Szczególnie interesujący był atak Niemca Nickiasa Arndta ze swoimi duńskimi kolegami z drużyny Soren Kragh Andersen, który przed startem sekcji zajmował drugie miejsce w klasyfikacji generalnej i tym samym rzucił rękawicę w stronę żółtej koszulki. Ale Maksymiliana Schachmanna i jego zespół Bora – hansgrohe byli niezrażeni. Luka została ponownie zamknięta w niezmiennie wysokim tempie.
Chessman rozbija się, ale pozostaje na żółto
Zaraz potem Belg spróbował swoich sił jako solista Tiesj Benoot – również od zespołu Sunweb. Ponieważ w klasyfikacji generalnej był mniej groźny, nikt nie chciał na początku tak szybko za nim podążać. Wykorzystał ten moment, by na ostatnich kilometrach zbudować rozsądną przewagę i ostatecznie wygrać etap. Również Bora - hansgrohe wykonał dobrą robotę, zajmując trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej wyścigu Felixa Großschartnera wysłany jako przełożony. Lider miał pecha Maksymiliana Schachmanna na ostatnim kilometrze, kiedy poślizgnął się na prawym zakręcie i upadł. Ale mężczyzna w żółtym szybko stanął na nogi i stracił tylko kilka sekund.
Che finał nella sesta tappa della #ParyżŁadny!@TiesjBenoot Vince in solitaria, mentre il leader Schachmann scivola i cocede secondi preziosi🚴♂️😮#EurosportCICLISMO pic.twitter.com/cM8Q4OUwFF
— Eurosport IT (@Eurosport_IT) 13 marca 2020 r.
Schreibe einen Kommentar