Kolarstwo: Mikel Iturria (Euskadi – Murias) odniósł wspaniałe zwycięstwo w Vuelta a Espana. 27-latek jako solista wygrał jedenasty etap niedaleko swojego domu. Tuż przed metą udało mu się wyrwać z dużej grupy uciekinierów i na mecie utrzymać niewielką przewagę.
Jumbo – Visma puszcza uciekinierów
Zgodnie z oczekiwaniami, jedenasty etap Vuelta a Espana był emocjonujący. Na 180,0-kilometrowym odcinku z Saint-Palais do Urdax-Dantxarinea 15 zawodowców zdołało odłączyć się od peletonu stosunkowo wcześnie po sygnale startu. Zespół Jumbo – Visma od Leader primoz roglic tylko delikatnie kontrolował tempo. W ciągu dnia przewaga wzrosła do ponad 17 minut. Holenderska drużyna nie widziała powodu, aby go ścigać. Najniebezpieczniejsi kierowcy w czołówce tracili ponad 35 minut.
Iturria świętuje zwycięstwo u siebie
Ponieważ przewaga uciekinierów była tak ogromna, każdy z 14 kolarzy wiedział, że o zwycięstwie tego dnia zadecyduje między nimi. Dlatego w odległości około 20,0 kilometrów od celu uciekinierzy zaczęli się nieustannie atakować. Mikela Iturrii (Euskadi – Murias) jako pierwszy naprawdę wyróżniał się na tle swoich towarzyszy. Za nimi ludzie długo patrzyli na siebie i nie współpracowali. Hiszpan, który dorastał niedaleko dzisiejszej mety etapu, był w stanie zwiększyć przewagę i ostatecznie wygrać etap. Drugie miejsce zajął jego rodak Jonathana Lastry (Caja Rural – Seguros RGA) przed Amerykaninem Lawsona Craddocka (Najpierw edukacja EF)
Schreibe einen Kommentar