Test: amerykańscy specjaliści od okularów w 100% dali swojemu flagowemu modelowi, RACECRAFT, starszego brata z kilkoma aktualizacjami. Nazwa prawie się nie zmieniła, a nowy model okularów nosi nazwę „100% RACECRAFT +”. Główną różnicą w stosunku do klasycznego RACECRAFT jest wstępnie zakrzywiona, wtryskiwana soczewka z poliwęglanu. Z jednej strony powinno to zwiększyć przejrzystość wizualną, a także zagwarantować większą ochronę. Ścianka mocowania obiektywu została również zwiększona, dzięki czemu obiektyw jest bezpieczniejszy w ramce. W piance do twarzy wprowadzono czwartą warstwę dla jeszcze lepszego wchłaniania potu.
Po przetestowaniu RACECRAFT byłem ciekaw, co ma do zaoferowania nowy model. Jak można się spodziewać, 100% RACECRAFT + wyróżnia się również wysoką jakością wykonania. Nowa soczewka poliwęglanowa jest znacznie grubsza i bardziej stabilna niż w przypadku klasycznych okularów RACECRAFT. Oznacza to, że kompletne okulary są znacznie stabilniejsze i sztywniejsze, co przekłada się na bardzo wysokie poczucie bezpieczeństwa. Nowa pianka do twarzy jest również bardzo wygodna w noszeniu na skórze i niezawodnie wchłania pot.
https://www.velomotion.de/2017/09/100-racecraft-google-test/
100% RACECRAFT + jest obecnie dostępny w 6 różnych wariantach kolorystycznych, które z pewnością będą się mnożyć w ciągu najbliższych kilku lat, jeśli spojrzysz na inne modele okularów ze 100%. Czy to w parku rowerowym, czy na szlakach, czy to z pełną twarzą, czy z półskorupą, jak jego młodszy brat, RACECRAFT + przekonuje mnie przezroczystymi soczewkami bez parowania, wygodą, stylem i trwałością.
Niezależnie od tego, czy wybierzesz 100% RACECRAFT, czy RACECRAFT +, w obu przypadkach otrzymujesz okulary, które imponują dopasowaniem, trwałością i wydajnością. Za średnią dodatkową cenę 10 € otrzymujesz RACECRAFT +, co wydaje się całkiem uczciwe ze względu na znacznie wyższą jakość soczewek i poprawioną piankę na twarz. W zestawie woreczek z mikrofibry. Musisz obejść się bez dodatkowych odrywaczy lub wymiennych krążków.
Sieć
Schreibe einen Kommentar