Kolarstwo: Michał Kwiatkowski jest pierwszym noszącym żółtą koszulkę na Critérium du Dauphiné 2018. Polak wygrał prolog na starcie etapu z jednosekundową przewagą nad Josem Van Emdenem (LottoNL-Jumbo).
Powodzenia i pecha dla Sky
Critérium du Dauphiné rozpoczęło się dziś po południu 6,6-kilometrowym prologiem. W mieście Valence do pokonania była płaska i bardzo szybka trasa, co powinno sprzyjać absolutnym specjalistom w walce z czasem. Można było się tego spodziewać jeszcze przed startem, co ostatecznie potwierdził wynik. Z czasem 7:25 Michał Kwiatkowski (niebo) na koniec dnia najszybszy zawodowiec. Polak może cieszyć się nie tylko ze zwycięstwa etapowego, ale także z żółtej koszulki lidera klasyfikacji generalnej. Pozwolił Jos Van Emden (LottoNL-Jumbo) o sekundę lub Gianni Moscon (niebo) z tyłu o trzy sekundy.
Mocno się też zaprezentowali Ilnur Zakarin (Katusha-Alpecin) i Mark Soler (Movistar), którzy tracą zaledwie 18 i 20 sekund. Austriak Maciej Brandle (Trek-Segafredo) zajął dobre szóste miejsce. Z drugiej strony miałem pecha Geraint Thomas (Niebo). Brytyjski kapitan drużyny upadł w prawym rogu i stracił 21 sekund do zwycięzcy dnia. Jutro będzie dość pofałdowany z siedmioma klasyfikacjami górskimi. Ale najlepsi wspinacze i jeźdźcy klasowi prawdopodobnie jeszcze nie wyłożą swoich kart na stół. Wręcz przeciwnie: można spodziewać się sprintu większej grupy.
#Dauphine - Prolog
🥇- @kwiato 7'25 "
🥈- @josvanemden +1"
🥉- @Gianni Moscon +3"pic.twitter.com/vtQHXNY7ez— La Flamme Rouge (@laflammerouge16) 3. Czerwca 2018
Schreibe einen Kommentar