Kolarstwo: Dzisiaj zaczyna się Wycieczka po Włoszech w Jerozolimie po raz pierwszy poza Europą. Na starcie stanęły 22 zespoły i łącznie 176 kierowców. Przyjrzymy się wszystkim zespołom Giro d'Italia. W trzeciej części naszej zapowiedzi dedykujemy wszystkim zespołom, które nastawione są głównie na zwycięstwa etapowe, ale nie posiadają w swoich szeregach czołowego kierowcy ani sprintera. Do jakich celów dążą i jak mogą je osiągnąć?
https://www.velomotion.de/2018/05/radsport-giro-ditalia-teams-fahrer-ziele-1/
https://www.velomotion.de/2018/05/radsport-giro-ditalia-teams-fahrer-ziele-2/
AG2R La Mondiale: Jak zwykle ofensywa na Giro d'Italia
Niezależnie od tego, czy jest to Grand Tour, czy wyścig jednodniowy: Team AG2R La Mondiale jest jednym z najaktywniejszych zespołów w peletonie w prawie każdym wyścigu. Ofensywny styl jazdy francuskiej ekipy nie tylko uatrakcyjnia każde zawody, ale także zapewnił zespołowi liczne sukcesy w przeszłości. Tak powinno być na Giro d'Italia 2018, bo w kadrze nie widać prawdziwego lidera. Aleksandr Geniez nosi 11, co czyni go nominalnie kapitanem trupy. W górach może zapewnić sobie zwycięstwo etapowe, pojechać w koszulce górskiej, a może nawet wślizgnąć się do pierwszej dziesiątki. Innych kandydatów do klasyfikacji generalnej nie ma jednak. François Bidard, Mickaël Chérel, Hubert Dupont, Matteo Montaguti i Niemiec Nico Denza prawdopodobnie będą mieli trudniej w wysokich górach, ale są również uważani za typowych wyjątków. Jeśli zrobi się trochę pagórkowaty, zwykle zobaczymy uciekającego jednego z nich. Quentin Jauregui, z drugiej strony, będzie miał tendencję do pojawiania się z przodu, jak również Klemens Venturini, który jest prawdopodobnie najlepszym sprinterem Giro d'Italia Team AG2R La Mondiale.
Androni Giocattoli-Sidermec: Sukces jest możliwy tylko poprzez ucieczkę
Włoski zespół Pro Continental Androni Giocattoli-Sidermec będzie rywalizować w Giro d'Italia 2018 z siedmioma Włochami i jednym Kolumbijczykiem. Oficjalnie mianowany kapitanem Francesco Gavazzi, który mógłby zwyciężyć na lekko pagórkowatych etapach w sprincie zdziesiątkowanego peletonu. W przeciwnym razie dyrektorzy sportowi polegają na dobrej mieszance starych i młodych, skupiając się na każdym etapie na grupie ucieczki. Spośród zawodowców poniżej 30 roku życia, Davide Ballerini i Andrea Vendrame będą prawdopodobnie bardziej skłonni do pokazania się na bardziej płaskich odcinkach, podczas gdy Fausto Masnada i Mattia Cattaneo również potrafią odpowiednio ciągnąć klakson pod górę. Zabierz ze sobą solidną dawkę wrażeń Rodolfo Andrés Torres, W kadrze Manuel Belletti i Marco Frapporti. Dwaj ostatni kolarze również bardziej skupiają się na płaskich odcinkach, ale zdecydowanie należy pamiętać o Kolumbijczyku Andresie Torresie. Na początku będzie się powstrzymywał i zwracał na siebie uwagę dopiero, gdy wyruszy w góry. Przy odrobinie szczęścia iw świetnej formie może być tym, który uplasuje się w klasyfikacji generalnej lub przynajmniej zbierze punkty do koszulki górskiej w wysokich górach. Nawet marzenie o zwycięstwie etapowym nie wydaje się niemożliwe.
Izraelska Akademia Kolarska: Potwierdzenie dzikiej karty w ataku
Gwiazdą Israel Cycling Academy jest Bena Hermansa. W 2015 Belg wygrał Arrow of Brabant, aw 2017 Tour of Oman. W tym czasie 31-latek nadal był aktywny w Team BMC. Na nowy sezon przeniósł się do Izraela. Jeśli zawodowiec z izraelskiej drużyny jest w stanie odnieść sukces, to najprawdopodobniej on. Powinien być znany również wielu fanom kolarstwa Plac Rubena. W końcu 38-letni Hiszpan jest aktywny od 2001 roku. W swojej karierze wygrał dwa etapy Tour de France i odcinek Vuelta a Espana. Jednak pomimo jego doświadczenia jest mało prawdopodobne, że teraz nastąpi zwycięstwo w Giro d'Italia. Włoski Krystian Sbaragli z drugiej strony może powodować zdenerwowanie, ponieważ kończy całkiem dobrze pomimo swoich szybkich nóg. Kanadyjczyk Guillaume Boivin i Zakkari Dempster z Nowej Zelandii również mogą przekonać jako uciekinierzy, ponieważ nie muszą się chować w sprincie między mężczyznami. Jednak w masowym sprincie zespół nie ma kandydata na sam front we własnych szeregach. Krists Neilands powalczy jako mistrzowie Łotwy i skupi się na górach. Dwaj Izraelczycy Guy Niv i Guy Sagiv powinni być zupełnie nieznani większości widzów. Ale możemy być prawie pewni, że będą chcieli wkraść się do grupy na pierwsze trzy etapy w Izraelu.
Movistar: 8 wspinaczy i brak wyraźnego kapitana
W rzeczywistości zespół Movistar jest w stanie być na czele stawki w każdym terenie iw każdym wyścigu. Jednak Giro d'Italia koncentruje się niewątpliwie na etapach górskich. Jednocześnie w kadrze hiszpańskiej drużyny nie znajdziemy wyraźnego kapitana, gdyż wszyscy oni mają swoje słabości w jeździe na czas i nie notują dobrych wyników w ostatnich latach. Z 121 dotyczy Carlosa Betancura jako najsilniejszy zawodowiec, ale od lat walczący o swoją dawną formę. W 2013 roku był piąty na Giro d'Italia, ale Kolumbijczyk nie jest w stanie tego zrobić w 2018 roku. Będzie więc wiele ataków Movistar w górach z nadzieją na wygranie etapu. 24-latek Ryszard Carapaz mógłby odegrać kluczową rolę, ponieważ podobno ma ogromny talent. W wieku 30 lat nie ma już talentu Rafał Wals, ale do udanego ataku przynosi niezbędne umiejętności. To samo dotyczy właściwie całego zespołu, ponieważ Eduardo Sepulveda, Victor de la Parte, Ruben Fernandez, Dayer Quintana i Antonio Pedrero również pokażą się na podjazdach i uatrakcyjnią wyścigi.
Dane wymiarowe: Meintjes chce teraz również złamać Giro d'Italia
Louisa Meintjesa prowadzi Team Dimension Data na Giro d'Italia po powrocie do składu. Południowoafrykańczyk jedzie na trasę jako zdecydowany lider i chce być przynajmniej w pierwszej dziesiątce. Udało mu się to już na Tour de France i Vuelta a Espana. Teraz ma zostać dodany Giro d'Italia. W najlepszym razie można mieć jednak nadzieję na jeszcze więcej. Zwycięstwa etapowe podczas Grand Tours są zawsze szczególnie ważne dla Dimension Data. Jednak w górach zespół ma niewiele alternatyw dla Meintjes dla tego projektu. Igora Antona jest doświadczony, ale wydaje się, że już dawno przekroczył swój zenit. Możemy być podekscytowani Ben O'Connor, który ostatni raz kibicował podczas Tour of the Alps i wydaje się, że czuje się jak w domu w górach. Skład uzupełniają Natnael Berhane, Ryan Gibbons, Benjamin King, Jacques Janse van Rensburg i Jaco Venter. Prawdopodobnie będzie tylko kilka etapów Giro d'Italia, na których Team Dimension Data nie będzie widoczny w locie.
Lotto Fix All: Klasyczni myśliwi polują we Włoszech
Jeśli spojrzymy na nominowanych profesjonalistów w Team Lotto Fix All (Lotto Soudal), tak naprawdę nie uwierzylibyśmy w skład Grand Tour. Skład jest po prostu pełen kierowców do klasyków. Belgowie Jens Debusschere, Frederik Frison i Tosh Van der Sande są uważani za specjalistów od szybkich płaskich uderzeń. Ponieważ André Greipel nie jest na starcie, być może uda im się nawet w tym roku zrealizować własne ambicje. Byłoby to widoczne w grupach ucieczki z pierwszych dwóch tygodni. Lotto Fix Wszystkie oferty w górach Tima Wellensa i Sander Armee dwóch kandydatów. Podczas gdy Wellens prawdopodobnie nawet pilnuje klasyfikacji generalnej, Armée powinien być pomocnikiem i sam powalczyć o zwycięstwo etapowe. Lars Ytting Bak i Adam Hansen zapewniają, że skład ma niezbędne doświadczenie. Dwóch wszechstronnych zawodników jest zwykle używanych w Greipel, ale teraz we Włoszech będą mogli sami przejść do ofensywy. Nadeszły dwa bardzo wyjątkowe dni Victora Campenaertsa wybrany, ponieważ Belg jest jednym z faworytów w jeździe na czas.
Katusha-Alpecin: Nie więcej niż siła szkieletu
Miłośnicy kolarstwa ekipy Katusha-Alpecin będą nieco zawiedzeni. W kadrze na Giro d'Italia są mianowicie obok Tony Martin mało znanych fachowców. próbnik czasowy Alexa Dowsetta powie coś większości widzów, ponieważ w swojej karierze wygrał już etap w Giro d'Italia. Reszta ekipy składa się z profesjonalistów, którzy do tej pory się powstrzymywali iw najlepszym razie występowali jako pomocnicy lub uciekinierzy. Niestety znaleziony z Madsa Würtza Schmidta tylko jeden zawodowiec w kadrze, który ma mniej niż 27 lat. Nie zabraknie więc doświadczenia, gdy na etapy będą ścigać się Maxim Belkov, Jose Goncalves, Viacheslav Kuznetsov, Maurits Lammertink i Baptiste Planckaert. Mimo to szanse na sukces są raczej niewielkie. W końcu Tony Martin cieszy się absolutną swobodą głupców dzięki tym nominacjom i dlatego może nie tylko walczyć o zwycięstwo w jeździe na czas. Jak na drużynę z WorldTour jest to jednak zdecydowanie za słaby skład.
Trek-Segafredo: Jest ktoś na każdy teren
W składzie Trek-Segafredo rozpoznajemy wielu znanych profesjonalistów. Widać, że zespół został skompletowany w bardzo zrównoważony sposób i dzięki temu mógł mieć wpływ na wygraną na każdym terenie. W klasyfikacji generalnej iw górach Trek-Segafredo bazuje na Gianluca Brambilla. Włoch nie miał dobrego sezonu w zeszłym roku, ale wygrał etap zarówno w Giro d'Italia, jak i Vuelta a Espana w 2016 roku. Jeśli odnajdzie swoją dawną siłę, będzie miał atuty, zwłaszcza w trzecim tygodniu. W górach wspiera go doświadczony Markel Irizar i Jarlinsona Pantano, który jest zawsze gotowy na udaną ucieczkę w wysokie góry. W walce z czasem Ryan Mullen liczy na czołowe lokaty. Na płaskich scenach Trumpf nazywa się Boy Van Poppel. Brat Danny'ego Van Poppela również uchodzi za sprintera i może być pewny wsparcia Madsa Pedersena i Laurenta Didiera, których z pewnością zobaczymy w tym samym czasie w warkoczu. Jesteśmy szczególnie podekscytowani Mikołaj np. Jedyny 23-letni Duńczyk jest uważany za ogromny talent i udowodnił swoją dobrą formę, zajmując piąte miejsce w Tour of Croatia. Jak sobie radzi w górach Giro d'Italia?
Schreibe einen Kommentar