E-Performance: wystarczy spojrzeć na ulice w tym kraju, aby zobaczyć, że rowery elektryczne przeżywają rozkwit i już dawno wyemancypowały się z roli „rowerów dla staruszków”. Południowoniemiecki producent Bosch jest nadal jedną z sił napędowych tego rozwoju – na całym świecie. Prognozy są niezwykle pewne, a koniec drogi jest daleki od osiągnięcia.
Na niemieckich drogach jeździ już znacznie ponad dwa miliony rowerów elektrycznych, a według aktualnych prognoz rynkowych w 2016 roku ma ich przybyć kolejne pół miliona. Ale nie wydaje się, żeby to był koniec tego rozwoju „W perspektywie średnioterminowej co trzeci nowy rower sprzedawany w Europie Środkowej będzie prawdopodobnie rowerem elektrycznym” docenia Clausa Fleischera, szefa obszaru produktów Bosch eBike Systems. W Bosch zdecydowanie postrzegamy siebie jako pionierów na tym rynku, nie tylko tutaj, ale na całym świecie. Ponad pięć lat temu producent z południowych Niemiec zaprezentował swój pierwszy napęd do rowerów elektrycznych i sprowadził lawinę na Pedelec.
„Po raz kolejny osiągnęliśmy dwucyfrowy wzrost – powyżej rynku. Pozostajemy pewni siebie na nadchodzące lata, potencjał jest ogromny”. Fleischer nadal jest szczęśliwy. Potencjał wzrostu wiąże się także z faktem, że w ostatnich latach rowery elektryczne przeszły lub nadal przechodzą głęboką zmianę wizerunku. Podczas gdy rowery ze wspomaganiem elektrycznym były przeznaczone głównie dla starszego pokolenia, rowery elektryczne ostatecznie trafiły do sektora sportu i stylu życia najpóźniej w 2015 roku. „Obecnie szczególny nacisk kładzie się na trend w kierunku zastosowań sportowych; elektryczny wiatr tylny staje się coraz bardziej popularny wśród rowerzystów górskich” mówi Fleischer. Jest to wyraźnie widoczne w kompleksowym portfolio elektrycznych rowerów górskich największych producentów, takich jak Haibike, KTM i Winora.
[newsbox style=”nb6″ title=”E-Bikes 2016″ display=”tag” tag=”Ebike2016″orderby=”rand” number_of_posts=”4″ sub_categories=”no” show_more=”no” post_type=”post” ]W czasach, gdy w niemieckich miastach niemal codziennie padają rekordy drobnego pyłu, temat „Nowej Mobilności” zyskuje oczywiście coraz większe znaczenie. Również w tym przypadku rower elektryczny jest jednym z kamieni węgielnych: „EBike to brama do wydajnej i bezemisyjnej mobilności” Fleischer jest przekonany. Prawdopodobnie wszyscy wciąż mamy przed oczami okropne obrazy smogu z azjatyckich miast, takich jak Tokio czy Pekin – logiczne jest, że Bosch również próbuje dotrzeć na te rynki: „Od 2014 roku posiadamy oddziały na rynku Ameryki Północnej i Azji. Konsekwentnie poszerzamy naszą działalność i stale rozwijamy komponenty oraz cały system.” Fleischer daje kierunek.
Jedno jest pewne: temat rowerów elektrycznych w nadchodzących latach stanie się coraz bardziej obecny i istotny – poza granicami branży rowerowej.
Schreibe einen Kommentar