Kolarstwo: Holenderski zawodowy kolarz Thomas Dekker ogłosił koniec swojej kariery na swojej stronie internetowej. Ostatnio 30-latkowi nie udało się pobić rekordu godzinowego w Meksyku.
W oświadczeniu napisano, że od tygodni rozważał zakończenie kariery. Całe jego życie byłoby zdominowane przez kolarstwo i wiele by przy tym doświadczył. Zna zarówno awers, jak i rewers monety: wygrałby, przegrał, upadłby i wstał. Jako młody zawodowy kolarz chciał tylko jednego: wygrywać wyścigi za wszelką cenę. To była jego siła, ale i pułapka. W ostatnich latach zdał sobie sprawę, że życie to coś więcej niż wygrywanie wyścigów rowerowych. Uczył się na swoich błędach i ostrzega młodych kierowców, aby nie popełniali tych samych błędów. W swoim ataku na rekord świata w motogodzinie chciał ponownie udowodnić swoją szybkość i sam przekonać się, czy chce dalej jeździć na rowerze. Odpowiedź byłaby jasna po kilku tygodniach: jest gotowy na nowy krok w swoim życiu – bez roweru!
Sieć
www.thomasdekker.com
Schreibe einen Kommentar