Rynek: Last Bikes ogłosiło już w zeszłym roku nową wersję swojego Last Herbs 160. Nie ujawniono jednak, dokąd zmierzała podróż. Teraz firma z Dortmundu ujawnia pierwsze szczegóły i zdjęcia ramy.
Last Bikes również wykorzystuje koła 650B w nowej wersji udanego modelu. Jednak podstawowe cechy, a przede wszystkim wyjątkowe ugięcie pozostają w ramie. Pomimo większych kół udało im się nie musieć wydłużać tylnego trójkąta. Dzięki nowej konstrukcji tylnej widełek tylnych dolna rura tylnego trójkąta ma długość 26 milimetrów, podobnie jak w modelu 428-calowym.
Kinematyka została zaprojektowana w taki sposób, aby w jednej ramie można było uzyskać doskonałą reakcję, dobre wsparcie w średnim zakresie skoku i ochronę przed wychyleniem od dołu. Rama nadal będzie wyposażona w dwa punkty mocowania amortyzatora, co umożliwi wybór skoku zawieszenia wynoszącego 160 lub 180 milimetrów.
W trakcie przeprojektowywania wszystkich elementów ramy, główną rolę odegrało zmniejszenie masy przy jednoczesnym zachowaniu stabilności, sztywności i trwałości.
Bardzo znacząca redukcja masy była możliwa dzięki zastosowaniu nowych stopów aluminium, specjalnych przekrojów profili oraz zwiększeniu nakładu pracy przy produkcji komponentów CNC. Sprawdzone łożyska toczne nie zostały zmniejszone, a wymiary montażowe amortyzatora również zostały zachowane.
Nowością jest to, że rama będzie teraz wyposażona w uchwyt na butelkę na dolnej rurze. Mocowanie prowadnicy łańcucha ISCG i możliwość montażu sztyc za pomocą wewnętrznej linki są oczywistością. Herb będzie także po raz pierwszy oferowany w rozmiarze ramy XL dla rowerzystów o wzroście powyżej 1,90 m.
Schreibe einen Kommentar