Kolarstwo: Kilka minut temu rozpoczęła się druga edycja Dubai Tour. Po wczorajszej wieczorem pompatycznej ceremonii otwarcia zespoły czekają teraz na sygnał startu w centrum Dubaju. Pierwszy etap wiedzie terenem wzdłuż wybrzeża i będzie szczególnie przyjemny dla sprinterów.
Wczorajszy występ otwierający pozostawił otwarte usta nawet na padoku. Tony Martin napisał na Facebooku: „Jak wszystko tutaj, prezentacja była gigantyczna i ogromna. Nawet Diego Maradonna siedział z szejkami i obserwował. Zespoły zostały zaprezentowane pod okiem szejka Hashera Bin Maktouma Al Maktouma. Muzyczny i wizualny program towarzyszący był imponujący.
Ale dzisiaj sytuacja staje się poważna. Z niemieckiego punktu widzenia dzisiejsze oczy na 145-kilometrowym etapie skupiają się szczególnie na dwóch asach sprinterskich: Tonym Martinie (Etixx Quick-Step) i Johnie Degenkolbie (Giant-Alpecin). Ten ostatni jest pewien wsparcia swojej drużyny, jak wyjaśnia trener Aike Visbeek: „Skoncentrujemy się na zapewnieniu Johnowi i Luce [Mezgecowi] dobrej pozycji na sprint”, choć przyznał, że wyścig taki jak w Dubaju zawsze oferuje specjalne wyzwania dla kierowców i zespołów: „Podczas wyścigów na pustyni szczególnie ważne są warunki pogodowe, a zwłaszcza wiatr. Kierowcy muszą sobie z tym poradzić, a kluczem do sukcesu jest praca zespołowa.
Jeśli chcesz śledzić wyścig na żywo, możesz to zrobić na Europorcie 2 w Niemczech lub obejrzeć pięknie zaprezentowany oficjalny pasek transmisji na żywo. Ostateczny wynik etapu można oczywiście znaleźć na platformie Velomotion.
Schreibe einen Kommentar