Było tylko kwestią czasu, zanim Sram wskoczy na modę, którą wprawili w ruch rywale z branży, Campagnolo i Shimano. Elektroniczne przerzutki tylne są obecnie najlepszymi pod względem zmiany przełożeń, ponieważ ich wydajność jest nie do pobicia.
Największą innowacją w obszarze dróg i przełajów w Sram w tym roku była Red 22 i siła 22. Po zwiększeniu ilości kaset do jedenastu zębatek należy teraz wykonać kolejny krok. Przynajmniej taki wniosek można wyciągnąć ze zdjęcia wykonanego przez fotografa Von R Buzzarda podczas krajowych mistrzostw w kolarstwie przełajowym w Illinois (USA). Jest to prototyp elektronicznego mechanizmu przełączającego opartego na Red 22 zobaczyć. Chociaż przerzutka przednia jest ukryta za nogą, nadal widać akumulator na wsporniku.
Amerykańskie portale internetowe RowerPlotka i VeloNews jednomyślnie podają, że Sram nie ma dalszych szczegółów na temat tego toru. Wiadomo jedynie, że jest to prototyp, o którym Sram nie chce podawać żadnych szczegółowych informacji.
Da się jednak zauważyć, że przerzutka tylna jest nieco większa od porównywalnych produktów Campagnolo czy Shimano. Na tylnym ramieniu zmiany biegów znajduje się mała czarna skrzynka, w której kończy się linka zmiany biegów. Mechanika może być tutaj ukryta. Sam akumulator jest zamontowany na wsporniku mostka. Ponieważ kierowca korzysta z hamulców cantilever, nie dziwi fakt, że uchwyty są stosunkowo wąskie. Wydaje się, że w tym przypadku inżynierowie Sram wzorują się na konkurencji. Jednak jak i czy system współpracuje ze znanym Podwójne wciśnięcie działa, pozostaje otwarty. Być może wyjaśnianie tej kwestii w tym momencie wymagałoby zbyt wiele. Ostatecznie oczekiwania dotyczące ekscytującego rozwiązania elektronicznego przełączania firmy Sram pozostają niezmienione.
Schreibe einen Kommentar