Kolarstwo: Mads Pedersen wygrał drugi etap na trasie Paryż – Nicea. Duńczyk był w stanie zwyciężyć przed Holendrem Olavem Kooijem w sprincie masowym. Tade Pogacar był w stanie ponownie zapewnić dodatkowe sekundy w sprincie pośrednim.
Tym razem Pedersen radzi sobie lepiej
Wczoraj jeszcze trzeba mads petersen (Trek – Segafredo) zły o trzecie miejsce. Dziś spisał się lepiej. Duńczyk wygrał drugi etap w sprincie grupowym, wyprzedzając Holendra Olafa Kooija (Jumbo – Visma) i jego rodak Magnusa Corta (EF Edukacja – EasyPost). Zgodnie z przewidywaniami 163,7-kilometrowy odcinek z Bazainville do Fontainebleau zakończył się klasycznym Sprint Royale, w którym przygotowania Bora – hansgrohe nie poszły najlepiej. Masowy sprint czeka nas również jutro w Dampierre-en-Burly, zanim w środę zaplanowano górski finisz. Wtedy będzie Tadej pogacar (ZEA) muszą ponownie pokazać się w górach. Jak dotąd - wczoraj i dziś - zapewnił sobie już bonusowe sekundy w sprintach pośrednich. W rezultacie jest już drugi w klasyfikacji generalnej za Madsem Pedersenem.
@Mads__Pedersen of @TrekSegafredo wygrywa etap 2 @ParyżNice #ParyżŁadny (@teledeport) pic.twitter.com/LtVxng5W9Q
— Światowe statystyki kolarskie (@wcsbike) 6 marca 2023 r.
Schreibe einen Kommentar