Kolarstwo: W najbliższych dniach dokonamy przeglądu sezonu 2022 i przedstawimy 10 najlepszych niemieckojęzycznych kolarzy. Już teraz możemy zdradzić, że w naszym rankingu znaleźli się Niemcy, Szwajcarzy i Austriacy. Nikt inny niż Marc Hirschi nie wystartował. Mimo to Szwajcar nie powinien być do końca zadowolony ze swojego sezonu.
Hirschi kontynuuje swoją szczytową formę
Nowa gwiazda narodziła się, gdy Marc Hirschi wygrał etap w Tour de France 2020 i Flèche Wallonne. Wtedy jeszcze w koszulce Sunweb. Pod koniec sezonu Szwajcarzy przeszli do Team UAE – i nie było najlepszych występów. W 2021 roku zwyciężył tylko raz. Wygrał etap w Luksemburgu. W tym roku powinno być trochę lepiej. Hirschi świętował cztery razy, ale nie był w stanie odnieść żadnego ze swoich zwycięstw w WorldTour. Mimo to, w pewnym sensie, odbijał się. Zajmując dziewiąte miejsce w Amstel Gold Race i Liège – Bastogne – Liège, musimy ponownie na niego liczyć w ważnych wyścigach w przyszłości.
Nadal masz problemy z biodrami?
Nie możemy tak naprawdę ocenić, czy zmiana zespołu z Sunweb na ZEA nie zrobiła mu nic dobrego. Bo już na samym początku swoich zaręczyn Marc Hirschi musiał zmagać się z problemami z biodrem. W styczniu tego roku przeszedł operację. Tak więc dwa razy z rzędu 24-letni Szwajcar nie był w stanie optymalnie przygotować się do sezonu. Musiał także wkroczyć na Tour de France i pomóc kapitanowi Tadejowi Pogacarowi. Tak zapewne będzie również w nadchodzącym sezonie. Ale jeśli Hirschi w końcu będzie mógł ponownie przygotować się do najważniejszych wydarzeń sezonu bez żadnych objawów, możemy spodziewać się, że Marc Hirschi znów będzie w szczytowej formie w 2023 roku.
Schreibe einen Kommentar