Kolarstwo: Jumbo - Visma odniosła historyczny potrójny sukces na starcie trasy Paryż - Nicea. Christophe Laporte mógł wygrać, wyprzedzając swoich kolegów z drużyny Primoza Roglica i Wouta van Aerta.
Jumbo - Visma zostawia wszystkich w tyle
Długodystansowa podróż Paryż – Nicea zaczęła się od prawdziwej sensacji. Na ostatnim podjeździe tego dnia holenderska ekipa Jumbo - Visma podkręciła tempo tak bardzo, że peleton kompletnie się rozpadł. W trakcie zerwali Christophe Laporte, Primoz Roglic i Wout van Aert. Zamiast czekać, trzej koledzy z drużyny po prostu przedostali się i mogli między sobą zadecydować o zwycięstwie. Po 159,8 km, startu i mety w Mantes-la-Ville, bez walki zwyciężył Francuz Laporte. stracił 19 sekund Pierre'a Latoura (TotalEnergies) przekroczył linię mety. Kolejne trzy sekundy później nadjechała grupa ścigająca.
#ParyżŁadny | 📺🚴♂️🇫🇷🏆🐝 El SENSACIONAL 1-2-3 del @JumboVismaRoad en la 1a etapa de Paris-Niza 2022 🚴♂️🇫🇷🏆🐝🌞👏
🥇Christophe Laporte🇫🇷
🥈Primoz Roglic🇸🇮
🥉Wout van Aert🇧🇪📺 @sporza_koers pic.twitter.com/nrEF83tgl0
— Mundo Ciclístico (@mundociclistico) 6 marca 2022 r.
Schreibe einen Kommentar