Kolarstwo: zwycięzca Tour, Tadej Pogacar, zaliczył dublet podczas UAE Tour. Słoweniec wygrał czwarty etap na Jebel Jais i tym samym przejął prowadzenie w klasyfikacji generalnej od Stefana Bisseggera. Bohaterem sceny – obok walczącego Szwajcara – jest Filippo Ganna.
Pogacar łatwo wlatuje w czerwoną koszulkę
Na czwartym etapie ZEA Tour wspinacze po raz pierwszy musieli wyłożyć karty na stół. Jednak 181-kilometrowy odcinek od Fujairah Fort do Jebel Jais miał rozstrzygnąć się dopiero na ostatnich metrach. Liczne ataki różnych kierowców nie przyniosły wcześniej efektu, więc stosunkowo liczna grupa mogła biec sprintem po zwycięstwo dnia. Suweren zabezpieczony Tadej pogacar (ZEA) przed wygraną etapową Adam Yates (Grenadierzy Ineos) i Aleksandr Własow (Bora – hansgrohe). Brytyjczyk i Rosjanin zremisowali z Pogacarem, podczas gdy kierowcy z tyłu stracili trzy sekundy. Co ciekawe, jest wśród nich także mistrz świata w jeździe na czas Filippo Gana (Grenadierzy z Ineos). Włoch pozostaje w zasięgu ręki w klasyfikacji generalnej.
Bissegger walczy i eksploduje
Stoczyliśmy heroiczną walkę o koszulkę czerwonego lidera Stefana Bisseggera (EF Edukacja – EasyPost). Szwajcar, który wczoraj wygrał indywidualną jazdę na czas i tym samym prowadził w klasyfikacji generalnej, zaprzęgnął swój zespół do przodu na ostatnim podjeździe i liczył na równe tempo. Kiedy jednak pierwsi silni górale zaatakowali osiem kilometrów przed metą, było już po wszystkim.
🏅🇸🇮 Tadej Pogacar (UAE Team Emirates) na 4. etapie UAE Tour 2022 🇦🇪 #UAETOUR #cyklizm #noticlismo pic.twitter.com/jrtAvyPyjM
— NotiCiclismo ▶ 🇦🇪 #UAETOUR (@NotiCiclismo1) 23 lutego 2022 r.
Schreibe einen Kommentar