Kolarstwo: Niemieccy sprinterzy drużynowi sprostali swojej roli faworytów. Na torowych mistrzostwach świata w Roubaix ścigali się, by obronić tytuł. Z trzema rekordami świata Emma Hinze, Lea Sophie Friedrich i Pauline Grabosch nie dały konkurencji żadnych szans.
Mistrzostwa Świata w torze: złoto dla kobiet, brąz dla mężczyzn
Cóż za początek Lekarskich Mistrzostw Świata! Federacja Kolarzy Niemieckich może świętować złoto pierwszego dnia Mistrzostw Świata w Roubaix. Emma Hinze, Lea Sophie Friedrich i Pauline Grabosch z sukcesem obronili tytuł mistrza świata w sprincie drużynowym – z trzema rekordami świata z rzędu. W ostatnim biegu zegar zatrzymał się po 46,064 sekundach. Mężczyźni też mogą być szczęśliwi. Nik Schroeter, Stefan Bötticher, Joachim Eilers i Marc Jurczyk zdobył brązowy medal.
Krótkoterminowy trener reprezentacji Detlef Uibel:
„Kobiety jechały doskonale trzy razy. To było po prostu świetne. Ale bardzo się cieszę też z medalu dla mężczyzn. Nik Schröter jako młody człowiek na start rekomenduje się na przyszłość trzema niezmiennie dobrymi przejazdami.”
🇵🇱 NIESAMOWITE 🇵🇧
Najszybsza drużyna po raz kolejny w sprincie drużynowym kobiet! #Roubaix2021 pic.twitter.com/s40yD0qWnG
— Kolarstwo torowe UCI (@UCI_Track) 20 października 2021 r.
Schreibe einen Kommentar