Kolarstwo: Taco van der Hoorn niespodziewanie wygrał trzeci etap Giro d'Italia. Holender, jako jedyny pozostały uciekinier, zdołał uratować się do mety tuż przed peletonem.
Van der Hoorn zostaje nagrodzony
Trzeci etap Giro d'Italia zakończył się emocjonującym pościgiem. Taco van der Hoorna (Intermarché – Wanty – Gobert) zapewnił swojej drużynie pierwsze zwycięstwo w sezonie – i to zwycięstwo! Będąc na początku w ośmioosobowej grupie uciekinierów, jako jedyny został na mecie 190-kilometrowego etapu z Bielli do Canale. Podczas gdy jego towarzysze byli stopniowo doganiani przez peleton w wyboistej drugiej połowie wyścigu, Holender dalej zawzięcie walczył o zwycięstwo etapowe. Za nimi ekipy Cofidis, Bora – hansgrohe i UAE próbowały wszystkiego, by złapać uciekiniera, ale spóźniły się o 4 sekundy. Drugie miejsce za uszczęśliwionym zwycięzcą dnia sprintu Davide Cimolai (Izraelski naród start-upów). Piotr Sagan (Bora – hansgrohe). Pierwsze całościowe pobyty Filippo Gana (Grenadierzy z Ineos).
Gallopin i Ciccone atakują późno
Po starcie w Bielli od peletonu oderwało się 8 zawodowców. Trzej Włosi zdołali zyskać kilka minut Samuele Zoccarato (Bardiani – CSF – Faizanè), Vincenzo Albańczyk (EOLO – Kometa) i Samuela Riviego (EOLO – Kometa), ukraiński Andrij Ponomar (Androni Giocattoli – Sidermec), Szwajcar Szymon Pellaud (Androni Giocattoli – Sidermec), Francuz Alexisa Gougearda (AG2R – Citroën), a także dwóch Holendrów Larsa van den Berga (Groupama – FDJ) i Taco van der Hoorna (Intermarche – Wanty – Gobert). Po tym, jak wszyscy uciekinierzy zostali złapani, z wyjątkiem ostatecznego zwycięzcy etapu, spróbowali Tony galopin (AG2R – Citroën) i Juliusz Ciccone (Trek – Segafredo) z późnym atakiem peletonu. Ale nigdy nie dotarły na szczyt i ostatecznie zostały ponownie zebrane.
Albańska koszulka górska w obronie
Andrij Ponomar wyrobił sobie dzisiaj imię. Najmłodszy zawodnik tego Giro d'Italia, w wieku 18 lat, debiutuje w WorldTour i sprawdził się, wskakując do grupy dopiero około 20 kilometrów później, kiedy grupa była już właściwie ustawiona. Próbował nawet wyrwać się jako solista na pierwszym podjeździe - na próżno! Następnie Vincenzo Albańczyk był oczywiście zainteresowany obroną, a nawet powiększeniem swojej przewagi w klasyfikacji górskiej. Włochowi w końcu się to udało i jutro również wystartuje w górskiej koszulce.
🚴♂️🇮🇹 | „Het is de dag van zijn leven”
Taco van der Hoorn 🇳🇱 pakt de mooiste zwycięża uit zijn loopbaan!De #Giro2021 zie je van od startu do mety na żywo w Eurosporcie
📺 Eurosportu 1
📱💻 Zablokuj strefę: https://t.co/zGtiPSmBmn pic.twitter.com/kEqXxIkZdK— Eurosport Nederland (@Eurosport_NL) 10 maja 2021 r.
Schreibe einen Kommentar