Kolarstwo: Sam Bennett wygrał sprint masowy na dziewiątym etapie Vuelta a Espana. Niemcy Pascal Ackermann i Max Kanter pobiegli sprintem na miejsca 2 i 4. Jednakże, ponieważ jury interweniowało po mecie, Sam Bennett został cofnięty, a Pascal Ackermann został ogłoszony zwycięzcą.
Sam Bennett ze zbyt dużym wysiłkiem fizycznym
Masowy sprint na Vuelta a Espana. Z Aritz Bagues (Caja Rural – Seguros RGA) i Juana Felipe Osorio (Burgos – BH) drużyny sprinterskie musiały dziś kontrolować tylko dwóch uciekinierów. 157,7-kilometrowy dziewiąty etap z Castrillo del Val do Aguilar de Campoo zakończył się zgodnie z oczekiwaniami królewskim sprintem. To może znowu Sam bennett (Deceuninck – Quick-Step) wygra – przynajmniej na razie. Bo po przekroczeniu linii mety interweniowało jury i cofnęło Irlandczyka. Pascala Ackermanna (Bora – hansgrohe) i Gerbena Thijssena (Lotto – Soudal) awansował. Pascal Ackermann świętuje w ten sposób swoje pierwsze zwycięstwo etapowe na tegorocznej Vuelta a Espana. Mocne trzecie miejsce Maks Kanter (Słoneczna sieć). W klasyfikacji generalnej nie doszło do zmian w pierwszej dziesiątce. Jako jubilat primoz roglic (Jumbo – Visma) zepsuł się około 13 kilometrów przed metą, peleton już na niego czekał.
#LaVuelta | 📺🚴♂️🇮🇪 La ESPECTACULAR VICTORIA al sprint od Sama Bennetta @Sammy_Be na 9. etapie Vuelta w Hiszpanii 🚴♂️🇮🇪🏆👏💪
📺 @teledeport pic.twitter.com/TGZWEy3Mf1
— Mundo Ciclístico (@mundociclistico) 29 października 2020 r.
Schreibe einen Kommentar