Kolarstwo: Po poniedziałkowym dniu odpoczynku sprinterzy i pięściarze mieli już szansę na wygranie etapu. Jutro kolej na kolarzy klasyfikacyjnych Tour de France. 13. etap zapowiada walkę o żółtą koszulkę Primoza Roglica.
Ciągły wzrost i spadek
Po tym, jak kolarze opuszczą Châtel-Guyon jutro o 11:50, czekają ich niezwykle trudne część dalej. Do pokonania jest 191,5 pofałdowanych kilometrów, zanim dotrzesz do mety na Puy Mary/Pas de Peyrol. Na trasie znajduje się siedem klasyfikacji górskich. Oprócz wymagającego profilu wysokościowego wyzwaniem będą również kiepskie drogi przez Masyw Centralny. Ciągłe wzloty i upadki powodują kilka spokojnych chwil. Kierowcy klasyfikacji muszą być zawsze czujni, a uciekinierzy wyczuwają swoją szansę.
Najważniejsze wydarzenia 13. etapu Tour de France 2020
- 11:50 Start neutralny w Châtel-Guyon
- 12:05 Ostry start w Châtel-Guyon
- 155,5 km przed metą: klasyfikacja górska kat. 1, Col de Ceyssat (10,2 km przy 6,1%)
- 128,0 km przed metą: klasyfikacja górska kat. 3, Col de Guéry (7,8 km przy 5,0%)
- 106,0 km przed metą: klasyfikacja górska kat. 2, Montée de La Stèle (6,8 km przy 5,7%)
- Do końca 80,5 km: sprint pośredni w Lanobre
- 61,0 km przed metą: klasyfikacja górska kat. 3, Côte de l'Estiade (3,7 km przy 6,9%)
- 34,5 km przed metą: klasyfikacja górska kat. 3, Côte d'Anglards-de-Salers (3,5 km przy 6,9%)
- 11,0 km przed metą: klasyfikacja górska kat. 2 i sprint bonusowy, Col de Neronne (3,8 km przy 9,1%)
- Dojazd na metę i klasyfikację górską 1. kategorii na Puy Mary/Pas de Peyrol (5,4 km à 8,1%) po 191,5 km
Prognoza Velomotion: Tadej Pogacar coraz bliżej
Wąskie zakręty i słabo utwardzone drogi będą 13. etapem Tour de France kształt. Podróż przez Masyw Centralny to nie tylko wyzwanie topograficzne. Ostatecznie odcinek może wygrać tylko naprawdę silny góral - czy to z grupy uciekinierów, czy z peletonu. Wierzymy, że zespoły Jumbo – Visma, Ineos i UAE będą kontrolować tempo i ostatecznie uniemożliwić uciekinierom zwycięstwo. Chociaż na tym 13. etapie nie będzie dużych przerw czasowych, kierowcy klasyfikacyjni muszą wyłożyć karty na stół. Wszyscy są bardzo blisko siebie w klasyfikacji generalnej i teraz trzeba wykorzystać każdą okazję. Jak dotąd zrobił na mnie największe wrażenie Tadej pogacar (ZEA). Ponieważ Słoweniec kilka dni temu stracił czas na grani wiatru, nie jeździ jeszcze na żółto. To również nie zmieni się od jutra. Ale jego rodakiem będzie Tadej Pogacar primoz roglic (Jumbo – Visma) jeszcze bliżej.
☆☆☆ Tadej Pogacar
* * Primoz Roglić, Egan Bernal
* Nairo Quintana, Rigoberto Uran, Guillaume Martin
Schreibe einen Kommentar