Kolarstwo: Tadej Pogacar wygrał ekscytujący dziewiąty etap Tour de France. Młody Słoweniec wygrał sprint pięcioosobowej grupy, wyprzedzając swojego rodaka Primoza Roglica, który przejął żółtą koszulkę. Po imponującym solo, Szwajcar Marc Hirschi został dogoniony przez faworytów na zaledwie dwa kilometry przed metą i zajął trzecie miejsce.
Ciężka walka o ucieczkę
Festiwal Ataków w Pirenejach! Na dzisiejszym etapie Tour de France minęło ponad 60 kilometrów, zanim kolarze mogli na poważnie oderwać się od peletonu. Wydaje się, że kilku zawodowców pokonało 153,0-kilometrowy odcinek z Pau do Laruns. Na pełnym gazie padał jeden atak za drugim, a peleton po prostu nie chciał się uspokoić. Dopiero gdy wzniesiono Col de la Hourcère, utworzyła się grupa uciekinierów. Szwajcarzy Marca Hirschiego (Sunweb) wyprzedził jako solista, a za nim podążał Warren Barguil (Arkea – Samsic), Jonathana Castroviejo (Ineos) Dawid Gaudi (Grupama – FDJ), Dawid Formol (ZEA), Daniel Martinez (EF), Omar Frail (Astana) i mistrzem Szwajcarii Sebastiana Reichenbacha (Groupama – FDJ) i niemieckim Lennard Kaemna (Bora – hansgrohe). Wcześniej nękały mnie bóle pleców Thibaut Pinot (Groupama – FDJ) próbuje ustawić swoich kolegów z drużyny na pozycji.
Mega solo Marca Hirschiego
Po pośrednim sprincie w Arette i przed Col d'Ichère żółto-czarny pociąg z Jumbo - Visma dogonił grupę goniącą. Ale trudno było to oswoić Marca Hirschiego. Jedyny 22-letni Szwajcar wciąż prowadził ponad 4 minuty. Szaleństwem jest, że do tej pory nie dał się złapać ani grupie goniącej, ani peletonowi. Pokonał także twardego Cola de Marie Blanque, kończąc go na szczycie z 11-sekundową przewagą. Na zjeździe udało mu się powiększyć przewagę do prawie 30 sekund. Ale na płaskim odcinku przed metą grupa za nim była po prostu za szybka. Ten składał się z primoz roglic (Jumbo – Visma), Tadej pogacar (ZEA), Egan Bernal (Ineos) i Michał Landa (Bahrajn-McLaren). Cała czwórka była w stanie oderwać się od przeciwników - dzięki kilku atakom Pogacara.
Tadej Pogacar wygrywa sprint
W emocjonującym pościgu kwartet dogonił zaledwie dwa kilometry od mety Marca Hirschiego i utrzymywał grupy wokół Leadera Adam Yates (Mitchelton-Scott) i Kwintana Nairo (Arkéa – Samsic) na odległość. Rozstrzygnął sprint po zwycięstwo dnia Tadej pogacar dla siebie. Marc Hirschi prawie wygrał sprint. Ostatecznie jednak Szwajcar musiał zostać w tyle na trzecim miejscu primoz roglic treść Bierze żółtą koszulkę.
TADEJ POGACAR ganador de la novena etapa y PRIMOZ ROGLIC es el new lider de la general del tour de Francia. pic.twitter.com/AXDH1pmIZ7
— Veedor Ciudadano 🇨🇴 (@Veedorciudad21) 6 września 2020 r.
Schreibe einen Kommentar