Kolarstwo: Jack Haig (Mitchelton – Scott) wygrał czwarty etap wyścigu Ruta del Sol. Australijczyk zwyciężył w potrójnym sprincie przed Jakobem Fuglsangiem (Astana) i Mikelem Landą (Bahrajn – McLaren).
Haig jeździ agresywnie i skutecznie
Zawodowcy mieli dziś do pokonania 125,0 km na Ruta del Sol z Villanueva Mesia do Granady. Po drodze czekały ich trzy ostatnie podjazdy trasy. Jednak naprawdę znaczące powinno być dopiero końcowe Alto del Purche, które przy długości 9,0 km i średnim nachyleniu 7,5 procent było tylko gratką dla prawdziwych wspinaczy. Jacka Haiga (Mitchelton – Scott) już próbował zdystansować się od swoich kolegów z tamtejszej kampanii. Nie mógł jednak pozbyć się wszystkich towarzyszy, więc na ostatnich metrach przed metą musiał polegać na sile sprintu - z sukcesem.
Fuglsang nie wykazuje słabości
Aż do Alto del Purche widzowie mogli zobaczyć oczekiwane starcie faworytów. Jednocześnie zademonstrował Jakob Fuglsang (Astana) jego dominacja. Po pracy przygotowawczej wykonanej przez kolegów z drużyny, lider klasyfikacji generalnej po prostu ponownie przyspieszył i odsunął się od wszystkich. Tylko późno iz dużym wysiłkiem Michał Landa (Bahrajn-McLaren), Jacka Haiga (Mitchelton-Scott), Jon Izagirre (Astanie) i Brandona McNulty'ego (UAE Team Emirates) ponownie się łączą. Tuż przed szczytem ta dwójka nie była już w stanie dotrzymać tempa Jackowi Haigowi, a droga dla trio była jasna.
Victoria para Jacka Haiga na 4. etapie superando Vuelta a Andalucía 2020 w sprincie do Fuglsang y Landa. #66RDS #VueltaAndaluzja2020 #VueltaCiclistaAndalucia2020 ? @SenalDeportes pic.twitter.com/7NhRw8XIjX
— Dany Pro Cycling (@DanyProCycling) 22 lutego 2020 r.
Schreibe einen Kommentar