Wydarzenia rowerowe / Styl życia: Fani żwiru mogą spodziewać się nowych edycji zawodów w mieszanym terenie Grinduro. W przyszłym roku międzynarodowe wydarzenie po raz pierwszy zawita do Szwajcarii. 26 jeźdźców z rodzinami i przyjaciółmi spodziewanych jest w Lenzerheide od 28 do 2020 czerwca 300 r.
Grinduro łączy dyscypliny kolarskie szutrowe i wyścigi rowerów górskich enduro w ramach biesiadnego festiwalu rowerowego. Punktem kulminacyjnym programu w sobotę imprezy jest wycieczka o długości około 70 kilometrów i dobrych 2000 metrów wysokości. W stylu Gravel prowadzi przez szutry, łatwe szlaki i utwardzone drogi. Prezes OK Andy Wirth podkreśla, że Grinduro powinno być przede wszystkim świętem kolarstwa i nie chce celebrować długiego cierpienia. Niemniej impreza powinna mieć również charakter wyścigowy. Cztery różne sekcje wyścigu trwają od około 5 do 15 minut. Dla koneserów bez ambicji startowych pół trasy bez odcinków wyścigowych proponujemy również w sobotę. Niedzielna przejażdżka na kacu to spokojne zakończenie weekendu. Rejestracja na ograniczoną liczbę miejsc startowych jest już otwarta.
Nieodzowną częścią kolarskiego festiwalu Grinduro są plenerowe koncerty i imprezy. W piątkowe i sobotnie wieczory w Lenzerheide będzie dużo bujania, jak na status przystało, różne stoiska gastronomiczne dostarczą takiej czy innej uczty dla podniebienia. Oczywiście na terenie imprezy nie brakuje również wystawców prezentujących swoje innowacje. W skrócie: Impreza nie tylko dla samych jeźdźców, ale także dla rodziny i przyjaciół. Poza Szwajcarią Grinduro w przyszłym roku zahaczy również o Kanadę, Wielką Brytanię, Japonię, Australię i USA - może jako mała zachęta do planowania nadchodzących wakacji 😉
Sieć: www.grinduro.com
Schreibe einen Kommentar