Kolarstwo: Nikias Arndt (Sunweb) odniósł dzisiejsze zwycięstwo na ósmym etapie Vuelta a Espana. Niemiec zwyciężył z ugrupowania, które pierwotnie liczyło 21 zawodników. Zespół Astany po raz kolejny chętnie zrezygnował z czerwonej koszulki. Tym razem Nicolas Edet (Cofidis) jest szczęśliwy.
Silna grupa utrzymuje pole na dystans
21 kolarzy utworzyło dziś czołową grupę dnia na ósmym etapie Vuelta a Espana na dystansie 166,9 km z Valls do Igualada. W ucieczce brali udział Szwajcarzy Silvana Dilliera (AG2R La Mondiale), Niemcy Jonasz Koch (CCC) i Nickiasa Arndta (Sunweb) również Luisa Leona Sancheza (Astana), Dylana Teunsa (Bahrajn – Merida), Zdenka Stybara (Deceuninck – Szybki krok), Davida de la Cruza (Ineos) Sergio Henao (ZEA Team Emirates) i Jezus Herrada (Cofidis). Jednak w klasyfikacji generalnej był najlepszy, ze stratą nieco ponad sześć minut Nicolas Edet. Dlatego też na boisku szczególnie drużyna Astany – mimo że Sanchez był w czołówce – starała się nie dopuścić do tego, aby różnica między rywalami była zbyt duża. Przynajmniej tak to początkowo wyglądało.
Arndt biegnie po zwycięstwo w deszczu
Coraz wyraźniej jednak stawało się jasne, że drużyna Astany ponownie chce zrezygnować z czerwonej koszulki. Kazachstańska ekipa zapewne chciała znów odpocząć przed jutrzejszym etapem w Pirenejach. Było więc jasne: grupa przetrwa i Miguela Angela Lopeza (Astana) ponownie traci prowadzenie w klasyfikacji generalnej. W ulewnym deszczu pozostali jeźdźcy w końcu pobiegli sprintem. Niemiec mógł się tam znaleźć Nickiasa Arndta (Sunweb) pomyślnie wymusza. Odniósł się Alexa Aranburu (Caja Rural – Seguros – RGA) i Tosha Van der Sande’a (Lotto – Soudal) na swoich miejscach. Nowym liderem generalnym jest Mikołaj Edet (Cofidis), który ma teraz 2:21 minuty przewagi Dylana Teunsa i 3:01 wcześniej Miguela Angela Lopeza prowadzi.
Schreibe einen Kommentar