Nowości produktowe: Na Sea Otter Classic w USA Cane Creek zaprezentował eeWings, pierwszą korbę w historii firmy. Cecha szczególna: korby i wał są wykonane z tytanu, są niezwykle lekkie (400 g) i podobno bardziej wytrzymałe i znacznie sztywniejsze niż konkurencja z włókna węglowego. Wszystko to ma jednak swoją cenę.
Tytan nie jest dokładnie pierwszym materiałem, który ludzie kojarzą z korbami rowerowymi. Kiedyś była to stal, ale teraz prawdopodobnie 90% dostępnych korb - czy to w rowerach MTB, wyścigowych czy trekkingowych - jest wykonanych z aluminium lub karbonu. Wysoki przedział cenowy, w którym dla wielu liczy się każdy gram, jest mocno w rękach korb z włókna węglowego.
Tradycyjny amerykański producent Cane Creek wkracza teraz na dwa sposoby dzięki swojej korbie eeWings: jest to nie tylko pierwsza korba tego producenta, ale również tutaj zastosowano egzotyczny materiał tytan. W latach 90. istniała już jedna lub druga korba wykonana z metalu szlachetnego, ale przynajmniej w niedalekiej przeszłości nie było dostępnej prawdziwej tytanowej korby.
Skąd więc decyzja? Dlaczego nie polegać na sprawdzonych materiałach, które zostały wypróbowane i przetestowane tysiące razy? Brent Graves, dyrektor generalny Cane Creek, mówi, że pierwsza korba była świadomym wysiłkiem, aby przesunąć granice tego, co jest możliwe. To nie przypadek, że to drugi komponent z klasycznej serii ee od Cane Creek - ekstremalnie lekkie eeBrakes zostały zaprezentowane już w zeszłym roku.
Korba została opracowana wspólnie z guru komponentów Craigiem Edwardsem - mózgiem eeBrake i częścią Cane Creek od lata 2016 roku. Już w latach 90-tych Edwards ustanowił nowe standardy dzięki swoim korbom Sweetwings. Teraz chciałby to powtórzyć z eeWings.
https://www.velomotion.de/2018/02/cane-creek-eebrake-el-diablo-neue-limitierte-edition-bald-erhaeltlich/
eeWings zostały zaprojektowane do intensywnego użytkowania na rowerach górskich: nie musisz się też martwić o żadne uszkodzenia podczas wyścigów enduro. Producent udziela pełnej dziesięcioletniej gwarancji na swoje pierwsze potomstwo korby. Ramiona są wykonane z tytanu, podobnie jak trzonek 30 mm. Bez tarczy waga powinna wynosić około 400 g, ale do 30% sztywniejsza niż konkurencja z włókna węglowego. Dla porównania: obecnie prawdopodobnie najlżejsza karbonowa korba na rynku, Race Face Next SL G4, jest tylko nieznacznie lżejsza i waży prawie 370 g.
Jednak lekkość eeWings nie jest kupowana z wietrznymi konstrukcjami, ale opiera się na stabilności. „Kiedy jeździsz na rowerze górskim, nieuchronnie od czasu do czasu uderzasz korbą o skały lub inne przeszkody. W przypadku karbonowych korb takie uderzenia mogą prowadzić do uszkodzeń konstrukcyjnych i pęknięć. Titan może tylko śmiać się z takich zarysowań i dlatego może tolerować znacznie więcej niż inne wysokiej klasy korby " mówi Sam Anderson, kierownik produktu w Cane Creek.
Oś 30 mm jest kompatybilna ze wszystkimi popularnymi standardami suportu (BSA 68/73 mm | PF92/89.5 | 392EVO | PF30/BB30). Napięcie wstępne łożyska jest regulowane za pomocą solidnego aluminiowego pierścienia, który jest również dostępny osobno i podobno jest kompatybilny z innymi korbami 30 mm. Można go również wyposażyć tylko w zębatkę łańcuchową poprzez mocowanie bezpośrednie - ale wybór jest duży dzięki kompatybilności ze standardem Sram X-Sync.
Czy wszystko brzmi zbyt dobrze, aby mogło być prawdziwe? Duże, ale ostatecznie leży w cenie: w USA będzie sprzedawany za ogromne 999 USD – w tym kraju prawdopodobnie nie będzie tańszy.
Schreibe einen Kommentar