Jazda na rowerze: Czasami kolarstwo schodzi na drugi plan. Mimo że dzisiejszy piąty etap z Tirreno-Adriatico był oczywiście poświęcony zwycięstwom i czasami, wszyscy myślami byli przy zmarłym Michele Scarponi. Etap zakończył się w jego rodzinnym Filottrano. Tam Adam Yates (Mitchelton-Scott) wyprzedził o siedem sekund mistrza świata Petera Sagana (Bora-hansgrohe).
Pamięci Michele Scarponiego
W Tirreno-Adriatico chodziło dziś o zmarłego Michele Scarponi. Włoch został potrącony przez samochód 22 kwietnia ubiegłego roku podczas treningu w swoim rodzinnym mieście Filottrano i zmarł. Planista trasy z Tirreno-Adriatico zakończył tym samym dzisiejszy piąty etap w rodzinnym kraju Scarponiego. Trasa z Castelraimondo do Filottrano miała do pokonania 178 kilometrów, z czego kilka ostatnich kilometrów przebiegało kilkukrotnie przez miejscowość Scarponis. Falisty profil powinien zapobiegać masowemu sprintowi i wyraźnie pomieścić pięściarzy. To byłoby coś dla Michele Scarponi.
Mimo wszystko Adam Yates zapewnia dobry rodzinny dzień
Po utworzeniu pięcioosobowej grupy uciekinierów wokół Szwajcara Steve'a Morabito (Groupama-FDJ), pole faworytów połączyło się w finałową rampę. Z powodu awarii powinien zabraknąć tylko jednego z faworytów z Chrisem Froome (Sky). W tym samym czasie zespół Movistar uderzył w rampę. Jako pierwsi do ataku przypuścili Alexey Lutsenko (Astana), Geraint Thomas (Sky) i Adam Yates (Mitchelton-Scott). Podczas gdy Yates był w stanie oderwać się, pozostała dwójka ponownie została złapana przez peleton. Mikel Landa (Movistar) również nie umknął, ponieważ zespół Bora-hansgrohe dotrzymał tempa mistrzowi świata Peterowi Saganowi. Ale nie powinni już mieć możliwości zbliżania się do Adama Yatesa. Podczas gdy jego brat Szymon Paryż-Nicea poniósł dziś gorzką porażkę, Adam Yates może dziś świętować wielkie zwycięstwo. Drugie miejsce zajął Peter Sagan.
Adam Yates powtarzał cztery kilometry do końca dnia w kółko tego dnia w Londynie. Hij pisze etappe vijf op zijn naam! #TirrenoAdriatico. pic.twitter.com/ixV4QwEJP9
— Eurosport Nederland (@Eurosport_NL) 11. Marzec 2018
Schreibe einen Kommentar