Kolarstwo: Kolarstwo to sport zespołowy. Mogliśmy to dobrze zaobserwować na dzisiejszym piątym etapie wyścigu Tour of Valencia. Stefan Küng (BMC) był solistą przez ostatnie 30 kilometrów, ale potem został dogoniony przez peleton. Zespół BMC szybko zmienił strategię i polegał na Jürgenie Roelandtsie w sprincie. To zapewniło zwycięstwo etapowe przed Dannym Van Poppelem (LottoNL-Jumbo). Zadowolony może być także kolega z drużyny Kilian Frankiny, który obronił dziewiąte miejsce w klasyfikacji generalnej i wygrał klasyfikację młodzików. W klasyfikacji generalnej zwyciężył Alejandro Valverde (Movistar), przed duetem z Astany, Luisem Leonem Sanchezem i Jakobem Fuglsangiem.
Küng jako solista na mokrej drodze
Nachdem Alejandro Valverde (Movistar) drugi etap i czwarty etap był w stanie wygrać, prowadził peleton jako lider na ostatnim etapie Tour of Valencia. Z Paterny do Walencji trzeba było pokonać 135,2 km. Nieco pofałdowany profil zachęcał niektórych jeźdźców do pełnej nadziei ucieczki. Z Michał Kwiatkowski (Niebo), Stefana Künga (BMC), Czysto Taaramae (energia bezpośrednia), Domen Nowak (Bahrajn-Merida), Thomasa Sprengersa (Sport Vlaanderen-Baloise) i Jana Tratnika (CCC Sprandi Polkowice), z boiska oderwało się sześciu całkiem mocnych zawodowców. Na mokrym od deszczu torze tempo było kontrolowane głównie przez zespół Movistar, a drużyny Astana i LottoNL-Jumbo od czasu do czasu pomagały w pościgu. Tak więc sekstet nie został tak naprawdę daleko w tyle. Po ostatniej wspinaczce Szwajcarzy zaatakowali Stefana Kunga. Tymczasem zespół AG2R La Mondiale ustawił się na czele peletonu, aby doprowadzić do fuzji.
Km.109
⏱24″El pelotón musi być dowodzony przez corredores de Zespół @Movistar_Team intendando dar caza al dorsal 25-Küng de Zespół @BMCPro #VCV2018 GP @BancoSabadell pic.twitter.com/WHGvVMvb6Q
— CV Vuelty (@VueltaCV) 4. Luty 2018
BMC po prostu wyciąga z rękawa kolejną kartę atutową
Przedsięwzięcie Stefana Künga było beznadziejne. Mimo niewątpliwie bardzo silnych umiejętności jazdy na czas, nie był w stanie utrzymać się w czołówce jako solista na ostatnich płaskich kilometrach. Drużyny sprinterów pozostające w terenie nadrobiły dystans i ostatecznie przygotowały się do sprintu grupowego. Olivera Naesena (AG2R La Mondiale) spadł na ostatni lewy zakręt, ale wyszedł bez szwanku. Drobna irytacja sprawiła, że sprint nie był zbyt kontrolowany. Tak było Jurgen Roelandts (BMC) nagle na wietrze i przebiegł ostatnie 200 metrów z przodu. Nikt go nie wyprzedził. Belg wygrywa w ten sposób swój pierwszy wyścig dla swojej nowej drużyny, która po dogonieniu kolegi z drużyny Stefana Künga po prostu zagrała inną kartą. Oprócz zwycięzcy klasyfikacji generalnej Alejandro Valverde (Movistar), rodak Künga i kolega z drużyny mogą być oczywiście zadowoleni Killian Frankiny. Szwajcar zajmuje dziewiąte miejsce w klasyfikacji generalnej i wygrywa ranking juniorów. Po trudnym minionym roku, naprawdę doskonały początek sezonu dla 24-letniego zawodnika z naszej listy skautów 5 do obejrzenia.
🇧🇪@jürgenroelandts z 🇺🇸Zespół @BMCPro wygrywa etap 5 🇪🇸@VueltaCV #VCV2018 pic.twitter.com/dLkVHZcREl
— Statystyki światowego kolarstwa (@wcstats) 4. Luty 2018
Schreibe einen Kommentar