Kolarstwo: Alejandro Valverde (Movistar) powraca! Hiszpan wygrał wyścig po raz pierwszy po poważnym wypadku. 37-latek upadł podczas otwierającej wyścig na czas wyścigu Tour de France w Düsseldorfie i wypadł z gry na długi czas. Dziś wygrał drugi etap Tour of Valencia po ucieczce na ostatnim podjeździe. Z drugiej strony Team Sky dobrze przegrał.
.
.
Danny Van Poppel prawie zatrzymuje się na podjeździe
Wczoraj sprinterzy mogli rywalizować na bieżni pierwszy etap Tour of Valencia czekamy na masowy przyjazd. Dzisiaj było trochę pagórkowato do punktu. Ten wymagający profil nie odstraszył pięciu odbiegających od normy dnia. Bryana Nauleau (energia bezpośrednia), Garikoitz Brawo (Euskadi Kraj Basków-Murias), Mateusz Van Gompel (Sport Vlaanderen-Baloise), Jezus Alberto Rubio (Inteja Dominican Cycling Team) i Jona Andera Insaustiego (Euskadi) byli w stanie wyprzedzić peleton aż do El Garbí, ostatniego podjazdu dnia. Ale potem Team Sky zapalił turbo. Z lokomotywą Wasyl Kiryienka i Co. podkręcili tempo tak drastycznie, że m.in. zostali liderem klasyfikacji generalnej Danny’ego Van Poppela (LottoNL-Jumbo) wpadł na czerwony i prawie się zatrzymał.
El lider Danny Van Poppel ya cortado, le veíamos sufrir mucho en las rampas más duras del puerto #VCV2018 pic.twitter.com/PI9PfvXEgu
— Alpe d’Huez B&T (@Alpe__dHuez) 1. Luty 2018
Sky ściga trio wokół Alejandro Valverde
Znane trio wykorzystało prace przygotowawcze Team Sky do ataku około 33 kilometrów od mety. Alejandro Valverde (gwiazda filmowa), Luisa Leona Sancheza (Astanie) i Jakob Fuglsang (Astana) oderwała się od peletonu na krótko przed szczytem. Odtąd rozpoczęło się intensywne polowanie, prowadzone przez Niebiańską Armadę.
Atak @alejanvalverde en los primeros kms de El Garbí y con él se marcha Fuglsang. Quedan 32 km do mety #VCV2018 pic.twitter.com/Ka2XuTmQHm
— Laura Meseguer (@Laura_Meseguer) 1. Luty 2018
Valverde wreszcie może świętować
Chociaż Zespół Sky z czterema mężczyznami na zmianę pędzili pod wiatr, nie zbliżyli się ani trochę do uciekinierów. Na ostatnim kilometrze prowadząca trójka wciąż miała ponad 30-sekundową przewagę. Brakowało jednak taktyki. Duet Astany postanowił rozpocząć sprint z Jakobem Fuglsangiem. Sprytny Alejandro Valverde wcisnął się między nich i był w stanie utrzymać Luisa Leona Sancheza za sobą w sprincie. Valverde świętuje pierwsze zwycięstwo od swojego triumfu Liège-Bastogne-Liege. Z drugiej strony Team Sky odchodzi z pustymi rękami. Ostatecznie zdziesiątkowany peleton stracił aż 19 sekund do zwycięzcy dnia. Alejandro Valverde prowadzi teraz w klasyfikacji generalnej o cztery sekundy nad Luisem Leonem Sanchezem, sześć sekund nad Jakobem Fuglsangiem i 29 sekund Wouta Poelsa (Niebo).
🚨🚨🚨¡Nie spektakularne @alejanvalverde se lleva la 2ª etapa de la @VueltaCV y se viste de lider! ¡1ª victoria después de su gravísima lesión!
(📺@Eurosport_UK) #VCV2018 pic.twitter.com/JmSFB0VhNH
— COPEdaleando (@Copedaleando) 1. Luty 2018
„Mamy 5 facetów w grupie 25 jeźdźców. Wszystko dobrze, chłopcy”.
Valverde atakuje z Fuglsangiem na Garbiego.
"Samobójstwo. Zachowaj spokój, nie idź za nimi. Pozostań przy 400 watach”.
LL Sanchez atakuje z górki.
„To głupie. Uspokój się."
Valverde wygrywa etap z dobrą przewagą.
"Awww kurwa."— Mihai Cazacu (@faustocoppi60) 1. Luty 2018
Schreibe einen Kommentar