Kolarstwo: Sergio Luis Henao (Sky) obronił tytuł mistrza kraju w kolumbijskim wyścigu szosowym. Mistrz jazdy na czas jeździ również w Team Sky. W walce z czasem ledwie zwyciężył młody Egan Arley Bernal.
Henao & Bernal: Niebo przejaśnia się w Kolumbii
Podczas gdy krajowi mistrzowie w Europie zostaną koronowani dopiero w czerwcu, upragnione koszulki były już w ten weekend w Kolumbii. W jeździe na czas doszło do emocjonującego pojedynku między dwoma zaledwie 21-latkami Daniela Felipe Martineza (Zespół EF Education First-Drapac p/b Cannondale) i Egana Arleya Bernala (Niebo). Ten ostatni młody profesjonalista był w stanie zwrócić na siebie uwagę podczas Tour Down Under. Jego talent został teraz potwierdzony zdobyciem tytułu o sześć sekund. kolega z drużyny Sergio Luisa Henao zajął szóste miejsce, ale był w stanie świętować następnego dnia. Podobnie jak w zeszłym roku, zapewnił sobie tytuł w wyścigu szosowym. Żeby mógł zatrzymać swoją ukochaną koszulkę. Po swoim suwerennym występie wyprzedził go o 45 sekund Oscara Adalberto Quiroza (Bicicletas Strongman Colombia Coldeportes) i 52 sekundy przewagi Diego Ochoa (EPM) do mety. Rigoberto Urán (Team EF Education First-Drapac p/b Cannondale) był siódmy.
Sergio Luis Henao:
„Miałem siłę do ataku, a potem po prostu dawałem z siebie wszystko aż do mety. Sebastian dał dla mnie wszystko, a ciężka praca Egana Bernala też była ważna. Nazywam go Wonderboyem.
Co za weekend! #TeamSkyEnKolumbia🇨🇴 pic.twitter.com/NaaatJ2iEU
— Zespół Sky (@TeamSky) 4 Luty 2018