Kolarstwo torowe: Moreno De Pauw i Kenny De Ketele przejęli kierownictwo w SIX DAY BERLIN. Zaraz za nim byli Belgowie pierwszy dzień nadal na piątym miejscu, ale teraz byli w stanie wyprzedzić wszystkie duety przed sobą. Niemcy natomiast zostali w tyle – ale w sprincie dominują lokalni bohaterowie.
SIX DAY BERLIN wita 9.100 widzów
Za nami drugi dzień SIX DAY BERLIN. W piątkowy wieczór na berlińskim Velodrome przy Landsberger Allee zebrało się 9.100 fanów. Widzowie po raz kolejny mogli zobaczyć emocjonujące kolarstwo torowe. Jeśli trzymali kciuki za oba niemieckie duety, to zapewne wrócili do domu nieco rozczarowani. Ponieważ Leifa Lampatera i Christian Grasmann, jak również Rogera Kluge'a i Theo Reinhardta pozostał w tyle w klasyfikacji generalnej. Obecnie zajmują odpowiednio piąte i szóste miejsce. Wszystko rozwinęło się w dokładnie odwrotnym kierunku niż u faworytów Moreno De Pauwa i Kenny'ego De Ketele. Belgowie podskoczyli z pięciu do jednego. Zeszłoroczni zwycięzcy Wima Stroetingi i Yoeri Havik ale pozostań w zasięgu uderzenia. Holendrzy tracą do lidera zaledwie osiem punktów. W rundzie zerowej nadal znajduje się siedem drużyn.
Oto #SześćDniBerlin ranking mężczyzn na koniec ekscytującego dnia 2 z mistrzami serii 2017 @deketelekenny & @depauwmoreno siedzi na górze pic.twitter.com/UADRdFyR38
— Sześć dni (@sixdaycycling) 26. Styczeń 2018
Gorący pojedynek w sprincie: Bötticher kontra Levy
Oprócz najlepszych duetów świata na SIX DAY BERLIN nie zabraknie oczywiście również sprinterów. Dyscyplina ta obecnie powoduje szeroko otwarte oczy Stefan Bötticher, który powraca tutaj, na berlińskim Velodromie, po długiej przerwie spowodowanej kontuzją. Po drugim dniu jest na drugim miejscu w klasyfikacji generalnej z 89 punktami. Udało mi się go wyprzedzić w Keirin Maksymilian Levy. Obu zawodników dzieli jednak tylko jeden punkt. Trzecie miejsce Paweł Kelmen do liderów traci już 20 punktów. Niemiecka dominacja w sprincie staje się wyraźna, gdy spojrzy się na zwycięzców dnia. Bötticher wygrał jazdę na czas na 250 m, Levy wygrał sprint, a Keirin zwyciężył Maksymiliana Dornbacha najszybszy. W kategorii kobiet Francuzka zwyciężyła po drugim dniu Laurie Berton przywództwo Lisa Kleina i włoski Marii Giulii Confalonieri zabezpieczone. Kanadyjka sprawdziła się w Omnium SIX DAY BERLIN Allison Beveridge jako najsilniejsza, choć po przylocie z Kanady nadal cierpi na jet lag.
Maksymilian Levy:
„Stefan jest niesamowicie silny i zaskoczył nas wszystkich swoją doskonałą formą. Ale deptam mu po piętach. Jutro wszyscy podniesiemy poprzeczkę na wyższy poziom”.
To 🇩🇪 dominacja w dzisiejszych sprintach.
Pierwszy Stefan Boetticher na 🛩 okrążeniu
Następnie @MaximilianLevy w sprincie meczowym
Teraz Maximilian Doernbach w keirin – i to z pewnej odległości!#SześćDniBerlin pic.twitter.com/g3mp2a8z3S— Sześć dni (@sixdaycycling) 26. Styczeń 2018
Źródło obrazu okładki: © Sixday.com
Schreibe einen Kommentar