Cyclocross: Mathieu Van der Poel (Beobank-Corendon) wciąż jest klasą samą w sobie. Po dwóch zwycięstwach na starcie Pucharu Świata w USA, teraz wygrał także w Koksijde. Drugi był Lars Van der Haar (Telenet Fidea Lions) przed Woutem Van Aertem (Crelan-Charles). W kategorii kobiet Maud Kaptheijns (Crelan-Charles) po raz pierwszy triumfowała w Pucharze Świata. Szwajcarka również potrafiła zainspirować widzów.
Mathieu Van der Poel wygrywa w piaskownicy Koksijde
Po dwóch postojach w USA, dziś w programie był pierwszy puchar świata w kolarstwie przełajowym w Europie. W Koksijde widzowie spodziewali się walki pomiędzy Mathieu Van der Poelem a Woutem Van Aertem. Ale na torze z dziewięcioma okrążeniami po 3,15 km każde nie zapowiadało prawdziwej walki. Podobnie jak w Waterloo i Iowa City, Mathieu Van der Poel był dziś klasą samą w sobie. Po 1:02:41 zepchnął swojego rodaka Larsa Van der Haara na drugie miejsce ze stratą 39 sekund, a Wouta Van Aerta na trzecie miejsce z 50 sekundami. I to pomimo faktu, że wczoraj miał upadek podczas wyścigu Boom's Superprestige iw rezultacie miał zaklejoną taśmą prawą rękę. Tylko Wout Van Aert mógł za nim nadążyć na początku. Ale w końcu musiał zostać bardzo szybko zburzony. Potem był też pech, bo łańcuch zeskoczył i musiał zamienić rower. Ostatecznie Mathieu Van der Poel prowadził samotny wyścig z przodu.
Tweede plek voor @larsvanderhaar in #Koksijde
Piękne! pic.twitter.com/CUL2IDSqhB
— Telenet Fidea Lions (@TFLions) 22. Października 2017
Walsleben kończy 15 lat.
Ogólnie rzecz biorąc, Holendrzy i Belgowie ponownie zdominowali dzisiejszy wyścig. Ostatecznie na pierwszych 14 miejscach znalazło się czterech Holendrów i dziesięciu Belgów. Cieszy: Niemiec Philipp Walsleben – kolega zespołowy zwycięzcy Mathieu Van der Poela – zajął 15. miejsce Po tym, jak mistrz świata Wout van Aert miał usterkę techniczną, doszło do ciekawej sceny. Belg cofnął się o kilka metrów, aby naprawić problem. Robiąc to, logicznie rzecz biorąc, wbiegł prosto pod nadjeżdżający pojazd. Na szczęście dalej nic się nie działo. Zgodnie z przepisami jest to nawet dozwolone.
Mathieu van der Poel: „Naprawdę nie mogłem się doczekać dzisiejszego dnia, ponieważ wyścig został odwołany w zeszłym roku, a bardzo lubię piaszczyste tory. Było dużo zabawy”.
Nie coś, co można zobaczyć na co dzień! #telenetucxwc #Koksijde pic.twitter.com/2tD1sZWe6K
— Saul Miguel (@kapelmuur29) 22. Października 2017
Kaptheijns świętuje pierwsze zwycięstwo w Pucharze Świata – Neff imponuje debiutem
Kobiety wyprzedziły mężczyzn na torze. Po pięciu okrążeniach po 3,15 km każde Maud Kaptheijns (Crelan-Charles) świętowała swoje pierwsze zwycięstwo w Pucharze Świata na trzecim starcie. Holenderka w tym sezonie wygrała już trzy wyścigi Superprestige. Drugie miejsce zajęła jej rodaczka Sophie de Boer (Breepark A27), z niemal minutową stratą. Panujący mistrz świata Sanne Cant był trzeci, 87 sekund za nim. To pozwoliło jej objąć prowadzenie w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata (210 punktów), wyprzedzając de Boera (190). Jolanda Neff (Kross) ze Szwajcarii nie potrafiła jechać na samym przodzie, ale i tak zwracała na siebie uwagę. Mistrz świata w kolarstwie górskim po raz pierwszy startował w wyścigu przełajowym poza Szwajcarią. Mimo startowego numeru 46 awansowała na 14. miejsce.
Maud Kaptheijns: „To moje pierwsze zwycięstwo w Pucharze Świata i bardzo mnie to cieszy. Przed wyścigiem nie sądziłem, że mogę tu wygrać. Wiedziałem jednak, że jeśli dobrze wystartuję, łatwiej będzie mi przejść przez piasek”.
Gratulacje/Gefeliciteerd/Proficiat to @MaudKaptheijns, @ssophiedeboer i @Sannecant. 💐#TelenetUCICXWC pic.twitter.com/oItx1JnGR8
— UCI Cyclocross (@UCI_CX) 22. Października 2017
Schreibe einen Kommentar