Jazda na rowerze: co to nie wszystko! Na wczorajszym dwunastym etapie Vuelta a Espana widz celowo ściągnął zawodowca z motocykla. Upadły Maxim Belkov (Katusha-Alpecin) o tym nie informuje.
Maxim Belkov nie zgłasza napastnika
Kiedy wczoraj wspinaliśmy się na ostatnią wspinaczkę, Maxim Belkov (Katusha-Alpecin) już walczył z wejściem na górę. Nagle nadbiega widz i spycha Rosjanina z roweru, po czym Biełkow przelatuje nad barierką. Silne: poszkodowany mimo wszystko powstrzymuje się od zgłoszenia! Powód? Najwyraźniej napastnik jest niepełnosprawny intelektualnie.
Maksym Biełkow: „Otrzymałem więcej informacji od organizacji Vuelty. Wygląda na to, że mężczyzna jest niepełnosprawny intelektualnie. To dla mnie więcej niż wystarczający powód, by po prostu pozwolić temu być”.
https://www.youtube.com/watch?v=wW1MIScLRhA