Kolarstwo: Peter Sagan zdecydowanie przeszedł do historii. Słowak po raz trzeci z rzędu został dzisiaj w Bergen mistrzem świata. W sprincie większej grupy zwyciężył tuż przed lokalnymi bohaterami Alexandrem Kristoffem (Norwegia) i Michaelem Matthewsem (Australia). Pod względem tytułów mistrza świata zrównał się z wielkim Eddym Merckxem. Ale Peter Sagan jest pierwszym zawodowcem, który trzy razy z rzędu zdobył tęczową koszulkę. Hat trik!
Andrey Amador wyrywa się wcześnie
Wiele dyskutowano przed startem wyścigu szosowego Mistrzostw Świata: który typ kierowcy ma przewagę? Jaka jest kondycja Petera Sagana? Czy Tom Dumoulin może nosić swój trzeci złoty medal? Jedno było pewne: 267-kilometrowa trasa będzie wymagać od zawodowców wszystkiego. O godzinie 10:05 196 startujących z 44 krajów wyruszyło z norweskiej gminy Rong. Dziesięciu kierowców, w tym znany Andrey Amador (Kostaryka) z Team Movistar, zdecydowało się na ucieczkę tuż po starcie. Pod dyktandem prędkości reprezentacji Belgii i Słowacji peleton wjechał na tor z ponad dziewięciominutową stratą. Nastroje w norweskim mieście po raz kolejny były dziś doskonałe. Wielu fanów ustawiło się wzdłuż ulic, aby uczcić swoich bohaterów. Następnie po raz pierwszy pokonano Salmon Hill o długości 1,5 kilometra i średnim nachyleniu 6,4 procent.
Cała gromadka już razem 🏁 82km. Już robi się nerwowo! #Bergen2017 pic.twitter.com/YFauPMZ9qi
— UCI (@UCI_cycling) 24. Września 2017
Belgia przywraca uciekinierów
Po przelocie około 160 kilometrów pierwsza dziesiątka została ponownie złapana. Przez długi czas prowadzili z prawie dziesięciominutową przewagą, ale przede wszystkim reprezentacja Belgii utrzymywała tempo w peletonie. Tempo zostało na chwilę zwolnione po upadku Juliena Vermote'a (Belgia), ale na szczęście nie odniósł poważnych obrażeń. Wcześniej sprawy potoczyły się znacznie gorzej dla starego mistrza Mathew Haymana (Australia), który 39-latek upadł pod pojazdem eskortującym i musiał wycofać się z wyścigu. Gorzka porażka Michaela Matthewsa (Australia). Kiedy rywalizowali Marco Haller (Austria) i Tim Wellens, powstała kolejna czołowa grupa. Obecni byli także Lars Boom (Holandia), David de la Cruz (Hiszpania), Alessandro De Marchi (Włochy), Jack Haig (Australia), Jarlinson Pantano (Kolumbia) i Odd Christian Eiking (Norwegia). Polacy przejęli następnie pracę tropiącą w peletonie za Michałem Kwiatkowskim, a Francuzi za Julianem Alaphilippe.
4 okrążenia do końca #bergen2017 pic.twitter.com/l3onwf3s8o
— kanadyjski rowerzysta (@cdncyclist) 24. Września 2017
Nils Politt bezskutecznie próbuje - grupa stworzona
Na około 45 kilometrów przed metą ucieczka miała około 40 sekund przewagi. Wtedy Nils Politt rozpoczął pierwszy atak na Niemcy. Ale samo zamknięcie luki wydawało się zadaniem prawie niemożliwym. Tak więc Niemiec ponownie został złapany po kilku kilometrach, podobnie jak niektórzy kierowcy z czołowej grupy. Wspinając się na Salmon Hill po raz przedostatni, rozpoczął serię ataków. Tom Dumoulin (Holandia) i Tony Gallopin (Francja) nie mogli się oderwać, ale przynajmniej ostatni uciekinier został złapany, a pole zostało poważnie zdziesiątkowane. Na zjeździe kilku zawodowców, którzy zostali w tyle, było w stanie ponownie dogonić, ale ten wzrost prędkości z pewnością niektórym zaszkodził.
Grupa 20 osób wychodzi na prostą
Dumoulin i Boom z przodu#Bergen2017 pic.twitter.com/VHizz5nILL— kanadyjski rowerzysta (@cdncyclist) 24. Września 2017
Peter Sagan to król kolarstwa
80 do 100 zawodników pojechało razem na ostatnie okrążenie. Tam Niemcy spróbowali ponownie z Paulem Martensem. Dzwonił Sebastian Langeveld (Holandia). Ale Włosi i Francuzi zneutralizowali sytuację. Potem sprawy przybrały poważny obrót: kapitan Francji Julian Alaphilippe zaatakował Salmon Hill. Podjechał do niego Włoch Gianni Moscon. Za nimi była luka dziesięć kilometrów przed metą. Przewaga nie była duża, ale kontrolowanego pościgu nie udało się zorganizować. Większość pomocników albo leżała płasko, albo została już w tyle. Vasil Kiryienka (Białoruś) i Lukas Pöstlberger (Austria) próbowali ścigać duet jako duet. Tymczasem Moscon stracił kontakt z Alaphilippe. Ale w końcu cała czwórka została złapana. Biegła stosunkowo liczna grupa. Alexander Kristoff (Norwegia) rozpoczął sprint wcześnie – za wcześnie! Peter Sagan (Słowacja) wyrwał się ze strumienia powietrza i pobiegł sprintem po swój trzeci z rzędu tytuł mistrza świata. Trzeci był Michael Matthews (Australia). Szwajcar Michael Albasini był mocnym siódmym.
koniec zdjęć #Bergen2017 pic.twitter.com/LYovtwv3HK
— CyclingHub (@CyclingHubTV) 24. Września 2017
Wynik wyścigu szosowego Mistrzostw Świata 2017 w Bergen
Miejsce | Kierowca | Kraj | czas |
---|---|---|---|
1. | Piotr Sagan | Słowacja | 6:28:11 |
2. | Aleksander Kristoff | Norwegia | st |
3. | Michael Matthews | Australien | st |
4. | Matteo Trentina | Włochy | st |
5. | Bena Swifta | Polen | st |
6. | Grega Van Avermaeta | Belgia | st |
7. | Michała Albasiniego | Szwajcaria | st |
8. | Fernando Gaviria | Kolumbia | st |
9. | Aleksiej Łucenko | Kazachstan | st |
10. | Julian Alaphilippe | Francja | st |
Schreibe einen Kommentar