Kolarstwo: Zespół BMC zapewnił sobie zwycięstwo w drużynowej jeździe na czas w Nimes na początku Vuelta a España. Z sześciosekundową przewagą firma BMC zdegradowała zespoły Quick-Step Floors i Sunweb na drugie i trzecie miejsce. Australijczyk Rohan Dennis (BMC) jako pierwszy założył czerwoną koszulkę.
Bora-hansgrohe i Sunweb poznają smak przywództwa
Vuelta trwa! Od kilku lat Vuelta a España rozpoczyna się od drużynowej jazdy na czas. Dzisiaj też był ten dzień. We francuskim mieście Nimes musieli pokonać 13,7 km. Trasa została z góry opisana jako bardzo kanciasta i techniczna, co natychmiast potwierdziły obrazy telewizyjne. Niektórzy kierowcy mieli trudności z pokonywaniem zakrętów i stanem drogi. Odpadli między innymi Darwin Atapuma (ZEA), Jorge Arcas (Movistar) i Antwan Tolhoek (LottoNL-Jumbo). Ale dobre czasy osiągnięto także na torze. Zespół Bora-hansgrohe na krótko objął prowadzenie, po czym drugi niemiecki zespół, Sunweb, przyspieszył.
Nikt nie może trzymać świeczki przy BMC
Podwójne prowadzenie Niemiec nie trwało długo. W ciągu zaledwie kilku milisekund zespół Quick-Step Floors zajął swoje miejsce w słońcu. Jednak Belgowie też nie mieli pozostać na prowadzeniu, bo najsilniejszy zespół miał dopiero nadejść. W międzyczasie BMC postawiło już wysokie wymagania. Na finiszu był pierwszy i jedyny do końca czas poniżej 16 minut: 15:58 dla BMC i tym samym zwycięstwo na starcie. Zgodnie z oczekiwaniami Chris Froome i jego Team Sky spisali się bardzo dobrze. Po 16:07 zegar się zatrzymał: czwarte miejsce! Na drugim i trzecim miejscu pozostały firmy Quick-Step Floors i Sunweb. Romain Bardet i jego ludzie z Ag46r stracili do zwycięzców aż 2 sekund. Francuz musi najpierw przetrawić ten pakiet. Sytuacja potoczyła się nieco lepiej dla Alberto Contadora i Treka-Segafredo. Ostatecznie do zwycięzców zabrakło 35 sekund.
Vuelta a España, etap nr 1, codzienna klasyfikacja
Miejsce | Zespół zarządzający | czas |
---|---|---|
1. | BMC | 15:58 |
2. | Podłogi Quick-Step | + 0: 06 |
3. | sunweb | st |
4. | Niebo | + 0: 09 |
5. | Orica Scott | + 0: 17 |
6. | Borę Hansgrohe | + 0: 21 |
7. | Lotto Sudal | + 0: 24 |
8. | Movistar | st |
9. | Bahrajn-Merida | + 0: 31 |
10. | Katusha Alpecin | + 0: 33 |
Klasyfikacja generalna etapu Vuelta a España nr 1
Miejsce | Kierowca | Kraj | Zespół zarządzający | czas |
---|---|---|---|---|
1. | Rohan Dennis | Australien | BMC | 15:58 |
2. | Daniel Os | Włochy | BMC | st |
3. | Mikołaja Rocha | Irlandia | BMC | st |
4. | Aleksandra De Marchiego | Włochy | BMC | st |
5. | Damiana Caruso | Włochy | BMC | st |
6. | Tejay Van Gardenen | USA | BMC | st |
7. | Yvesa Lampaerta | Belgia | Podłogi Quick-Step | + 0: 06 |
8. | Davida de la Cruza | Hiszpania | Podłogi Quick-Step | st |
9. | Boba Jungelsa | Luksemburg | Podłogi Quick-Step | st |
10. | Julian Alaphilippe | Francja | Podłogi Quick-Step | st |
Tomasz Eder mówią
Witam,
BMC byłoby klasą samą w sobie, być może ponad minutę przed konkurencją, ale prawdopodobnie nie kilka sekund za następną trójką. Zostawcie ten kościół na wsi, bądźcie trochę bardziej obiektywni, proszę. Bez sensacji, niestety tego już dość w innych tematach. Pozdrowienia
BN mówią
Na krótkim dystansie 6 sekund jest klasą samą w sobie, jak widać po tym, że w ciągu 3 sekund tracą trzy drużyny, mimo że ogólnie rywale nie byli zbyt mocni. To stwierdzenie z pewnością odnosi się również ogólnie do BMC w MZF w ciągu ostatnich kilku lat