Wiadomości w skrócie: Tim Wellens (Lotto Soudal) wygrał 20. etap wyścigu BinckBank Tour. Na XNUMX km przed metą Belg oderwał się od czołówki razem z Tomem Dumoulinem (Team Sunweb), który musiał zadowolić się drugim miejscem, ale jutro wystartuje w koszulce lidera. Peter Sagan (BORA-hansgrohe) miał pecha na obiecującej pozycji.
Dzisiejszy deszczowy, wyczerpujący i ekscytujący dzień w Ardenach podczas BinckBank Tour. Najpierw sześcioosobowa grupa skupiona wokół Tony’ego Martina (Katusha-Alpecin) oderwała się od boiska i momentami miała niemal sześciominutowe prowadzenie. Jednak po około 100 kilometrach peleton przyspieszył i ciężko wypracowana przewaga topniała, aż do momentu, gdy zjednoczyli się na 30 kilometrze.
Potem nastąpił ożywiony wyścig, w którym jako pierwszy tchnął życie mistrz świata w szosie, Peter Sagan. Krótko po fuzji zaatakował w niepowtarzalny sposób, a ostateczny zwycięzca Tim Wellens przyczepił się do jego tylnego koła. Profesjonalista BORA-hansgrohe miał się dobrze, ale niedługo później złapał gumę i upadł. Tom Dumoulin dogonił teraz Wellensa – duet jechał prawie 10 sekund przed pierwszą grupą goniącą, która jednak nie była już w stanie ponownie stanowić zagrożenia dla belgijsko-holenderskiej pary na froncie.
W klasyfikacji generalnej liderem jest teraz Tom Dumoulin, ale nad Timem Wellensem ma tylko cztery sekundy przewagi. Trzecie miejsce Greg van Avermaet (BMC) traci już 46 sekund.
Schreibe einen Kommentar