Kolarstwo: Greg van Avermaet (BMC) wygrał edycję Gent-Wevelgem 2017. Belgijski mistrz olimpijski zatriumfował po emocjonującym wyścigu na ostatniej trzeciej pozycji, pokonując w sprincie swojego rodaka Jensa Keukeleire’a (Orica-Scott). Po dobrym występie Peter Sagan (BORA-hansgrohe) zapewnił sobie ostatnie miejsce na podium.
Cóż za ekscytująca niedziela rowerowa! Po dość ostrożnym początku tegoroczna edycja Gent – Wevelgem dosłownie eksplodowała w ostatniej tercji. Faworyci atakowali atak za atakiem i stopniowo rozdzierali boisko. Ale przede wszystkim: czołowa grupa z dziewięcioma kolarzami znajdowała się na czele stawki na długich odcinkach 247 km – jednak na niecałe 30 km przed metą na ostatnim przejeździe przez Kemmelberg, który był nachylony w prawie 30% miejscach, ucieczka grupy dobiegła końca i wyścig dobiegł końca. Jedź dalej. Faworyci i ich drużyny natychmiast pojawili się i zaatakowali. Niezwykle silną grupę utworzyli Peter Sagan (BORA-hansgrohe), Greg van Avermaet (BMC), Niki Tersptra (Quick-Step Floors), John Degenkolb (Trek-Segafredo) i kilku innych silnych zawodników.
Następnie nastąpił wyczerpujący wyścig eliminacyjny z powtarzającymi się porywistymi wiatrami. Decydujący atak tego dnia przeprowadził zawodowiec Orica-Scott Jens Keukeleire, do którego dołączyli Peter Sagan, Niki Terpstra, Sören Kragh Andersen (Team Sunweb) i Greg van Avermaet. Pozostali kierowcy nie zjechali na zjazd – wśród tych, którzy ucierpieli, był John Degenkolb. Drugiej niemieckiej nadziei również nie poszło dobrze: Tony Martin (Katuhsa-Alpecin) upadł przed Kemmelbergiem, a jego kolega z drużyny Alexander Kristoff również stracił połączenie po usterce technicznej, co było frustrującym dniem dla Katusha-Alpecin.
W efekcie nowy czołowy kwintet ogromnie przyspieszył i w promieniu zaledwie kilku kilometrów wypracował sobie znaczną przewagę nad peletonem. Jednak z każdą sekundą zwiększania się poduszki czasowej jedność w grupie malała – małe ataki i zwiększona prędkość wymagały dużej czujności. Ostatecznie to Greg van Avermaet zdołał odjechać, a na tylnym kole siedział inicjator Jens Keukeleire. Wydawało się, że Sagan i Tersptra nie docenili zagrożenia, a Andersen po prostu nie miał zbyt wiele, aby mu przeciwdziałać – do mety pozostało 10 km. Współpraca Sagana i Tersptry w ogóle nie wypaliła, bo żaden nie chciał odpuścić drugiemu i tempo ciągle zwalniało. Szczególnie Sagan był wyraźnie sfrustrowany tą sytuacją, dlatego jego solowy atak, w którym próbował samodzielnie dogonić dwóch Belgów na czele, nie był większym zaskoczeniem. Kiedy jednak ten atak się nie powiódł, dwukrotnemu mistrzowi świata wydawało się, że brakuje mu pary, a Terpstra nie był już w stanie zapewnić żadnego zdecydowanego impetu.
Van Avermaet i Keukeleire natomiast znakomicie współpracowali do mety – mistrz olimpijski z szeregów BMC otworzył sprint i pewnie do mety obronił prowadzenie nad rodakiem. Sagan wygrał pościg i może przynajmniej pocieszyć się miejscem na podium.
Wynik końcowy Gent-Wevelgem 2017
Miejsce | Kierowca | Kraj | Zespół zarządzający | czas |
---|---|---|---|---|
1. | grega van avermaeta | Belgia | BMC | |
2. | Jensa Keukeleire’a | Belgia | Orica Scott | |
3. | Piotr Sagan | Słowacja | BORA-hansgrohe | |
4. | Niki Terpstra | Niederlande | Podłogi Quick-Step | |
5. | Johna Degenkolba | Niemcy | Trek Segafredo | |
6. | Toma Boonena | Belgia | Podłogi Quick-Step | |
7. | Jensa Debusschere’a | Belgia | Lotto Sudal | |
8. | Michael Matthews | Australien | Zespół Sunweb | |
9. | Fernando Gaviria | Kolumbia | Podłogi Quick-Step | |
10. | Sacha Modolo | Włochy | ZEA |
Schreibe einen Kommentar