Kolarstwo: Alejandro Valverde (Movistar) po raz piąty w swojej karierze wygrał Tour of Murcia. Jako solista hiszpański faworyt pewnie zwyciężył z całą stawką. Wśród ścigających drugie miejsce zajął Kolumbijczyk Jhonathan Restrepo (Katusha-Alpecin), przed Austriakiem Patrickiem Konradem (Bora-Hansgrohe).
Na starcie sześć drużyn WorldTour
Miasta San Javier i Murcja są w rzeczywistości oddalone od siebie o nieco ponad 30 kilometrów w linii prostej. Jednak dzisiaj podczas 37. Tour of Murcia kierowcy powinni skorzystać z małego objazdu. W sumie do pokonania było 182,7 km. Dziś rano w wyścigu tym, zwanym także Costa Calida („ciepłym wybrzeżem”), wzięło udział sześć drużyn WorldTour: Movistar, Katusha-Alpecin, Orica-Scott, Bahrain-Merida, Lotto Soudal i niemiecki zespół Bora-Hansgrohe. Oczywiście było tam też wielu Hiszpanów. W ciągu ostatnich dwóch lat nie zwyciężył żaden lokalny bohater, Philippe Gilbert i Rein Taaramae. Alejandro Valverde był postrzegany jako największa nadzieja na zakończenie tej passy porażek w tym roku. Wcześniej zwyciężył już czterokrotnie.
Pewne zwycięstwo solo Valverde
I tak właśnie miało się w końcu stać. Alejandro Valverde bardzo wcześnie odbił się od peletonu i uzyskał ponad trzyminutowe prowadzenie. Już przed końcem było wiadomo, że Hiszpan przedłuży swój rekord. Jednak znów było emocjonująco w walce o drugie miejsce. Austriak Patrick Konrad ostatecznie nieznacznie przegrał z silnym Kolumbijczykiem Jhonathanem Restrepo.
Schreibe einen Kommentar