Kolarstwo: Hiszpański zawodowiec Joaquim Rodriguez (Katusha) zakończy karierę pod koniec 2016 roku. Jak zapowiedział 37-latek na dzisiejszej konferencji prasowej w dzień przerwy w Tour de France, chciałby zakończyć swoją aktywną karierę tak długo, jak długo będzie mógł jeździć z przodu. Rodriguez był częścią profesjonalnego peletonu przez 17 lat.
Jedna z wielkich stałych postaci kolarskiego świata pożegna się z wielką sceną pod koniec sezonu. Joaquim Rodriguez zawiesił buty kolarskie pod koniec 2016 roku, kończąc swoją 17-letnią karierę. „2016 będzie moim ostatnim rokiem jako zawodowca. Nadal bardzo kocham ten sport, ale mam 37 lat. Pewnego dnia będę musiał przejść na emeryturę i chcę to zrobić, dopóki mogę jeździć na wysokim poziomie”. powiedział rano specjalista od wspinaczki w swoim rodzinnym mieście Andorra La Vella. Kluczowym powodem jego decyzji była także rodzina. „Zasługują na to, żebym spędzała z nimi więcej czasu. Zawsze mnie wspierali, a teraz nadszedł czas, abym ja ich wspierał”.
Jednak trzykrotny zwycięzca etapu Tour nadal ma wielkie cele na swój ostatni sezon. „2016 to naprawdę wyjątkowy rok – Tour de France zbliża się do mojego rodzinnego kraju, Andory, a także igrzyska olimpijskie w Rio odbywają się na trasie, która bardzo mi odpowiada”. Pożegnalny medal na igrzyskach olimpijskich – to byłoby zwieńczenie wielkiej kariery. „Dam z siebie wszystko, aby robić całą moją karierę” zapewnił Rodriguez. Wciąż ma też gole w Tour de France, gdzie obecnie zajmuje 37. miejsce w klasyfikacji generalnej, 5 sekund za liderem Chrisem Froome. „Byłbym zadowolony z miejsca w pierwszej dziesiątce, ale wciąż marzę o kolejnym podium w Paryżu”. kontynuuje stary mistrz.
Rodriguez nie ma planów na dalszą przyszłość – ale na razie nie chce myśleć tak daleko. „Rok 2016 jeszcze się nie skończył” pożegnał się z figlarnym uśmiechem na twarzy.
Schreibe einen Kommentar