Kolarstwo MTB: Spoglądając wstecz na ostatnie kilka dni, Protective Bike Four Peaks 2015 zakończył się niespodziewanie wygranymi tytułami Juri Ragnoli i Sanne van Paassen. Jednak codzienni zwycięzcy etapu finałowego mają inne nazwiska: Franz Hofer i Angelika Tazreiter.
Na ostatnim, deszczowym etapie z Nassfeld/Tröpolach do Weissensee w programie było kolejne ostre 71,15 km i 2.122 m wysokości. Podobnie jak w ostatnich dniach o zwycięstwie mężczyzn zadecydował sprint. Włoch Franz Hofer (Team Scott) wygrał wyścig po 2:57.22,1:4,5 godziny, a za nim uplasowało się od drugiego do czwartego miejsca trzech niemieckich kierowców z zespołu Texpa-Simplon. Szczególnie zacięta była walka pomiędzy drugim w tabeli Christianem Schneidawindem (+4,7 sekundy) a Wolfgangiem Mayerem (+5,4 sekundy). Matthias Leisling przekroczył linię mety XNUMX sekundy za Hoferem.
Piąte miejsce ostatniego dnia wystarczyło Włochowi Juri Ragnoli (Team Scott) do zdobycia tytułu. Obrońca tytułu Christoph Sauser (Specialized Racing) stracił kontakt z czołową grupą na ostatnim etapie z powodu dwóch przebitych opon i musiał zadowolić się ósmym miejscem. Pomimo tej irytacji Szwajcarowi udało się utrzymać drugie miejsce w klasyfikacji generalnej podczas swojej ostatniej wielodniowej trasy. Austriak Uwe Hochenwarter (Bikearena Obertraun) zajął trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej.
W kategorii kobiet Sanne van Paassen (Specialized) zaimponowała imponującym występem w ostatnich dniach. Holenderka trzykrotnie stawała na najwyższym stopniu podium, ostatniego dnia zwyciężczyni klasyfikacji generalnej kobiet – o dziwo – „tylko” zajęła drugie miejsce. Druga w klasyfikacji generalnej Angelika Tazreiter (SV Kürnberg) z Austrii zapewniła sobie zwycięstwo dnia, wygrywając pierwszy etap. Cornelia Hug (Crazy Velo Shop Scott) ze Szwajcarii zajęła trzecie miejsce zarówno w rankingu dziennym, jak i ogólnym.
Schreibe einen Kommentar