Test: Northwave wyrobił sobie markę w ciągu ostatnich kilku lat, szczególnie w sektorze odzieżowym i obuwniczym. Teraz Włosi również prezentują własną kolekcję kasków.
Mamy najwyższy model Speedster widziany na skraju maratonu rowerowego Tannheimer.
sprzęt i praktyka
Tak jest z kaskami rowerowymi. Istnieją tysiące różnych modeli i dziesiątki producentów. Możesz zainwestować dowolną kwotę od 20 euro w dyskoncie do 300 euro na profesjonalny kask. Kiedy więc włoski specjalista od obuwia i odzieży, Northwave, pojawia się na rynku z nowym kaskiem na rower wyścigowy, szybko łapiecie się na myśleniu: – Co ma być w tym nowego?
Północna fala Speedster nie zwiastuje oczywiście kaskowej rewolucji. Mimo to od pierwszej chwili jest bardzo sympatyczny. Przy wadze 256 gramów (nasz testowy model w rozmiarze L/XL) jest lżejszy od niektórych droższych konkurentów. Otwory wentylacyjne są bardzo duże i obiecują przyjemny wiatr w gorące letnie dni i bardzo dobrze pasują spontanicznie. Wydaje się bardzo płaski, zwłaszcza na czubku głowy — wiesz, że często nosząc kask rowerowy, czujesz się o dziesięć centymetrów wyższy, ponieważ wygląda na masywny.
Zupełnie inny Speedster, który jest obecnie dostępny tylko w wersji czarno-białej. Ale tak kolorowy, jak znamy Northwave, wkrótce pojawi się kilka jasnych kolorów.
Kosztuje 139 euro Speedster – jak na kask, którym będą jeździć również profesjonaliści, jest to bardzo uczciwy stosunek ceny do jakości.
Konkluzja
Mieliśmy okazję przetestować Speedstera podczas maratonu rowerowego w Tannheimer Tal. 30 stopni i palące słońce panowały także w Alpach - doskonały test wytrzymałościowy dla przyciągającego wzrok systemu wentylacji. A test przeszedł spokojnie i pewnie - noszenie kasku rowerowego jest jak sędzia w piłce nożnej - jeśli go nie widać, wykonał świetną robotę.
Najważniejsze cechy produktu
- duże otwory wentylacyjne
- przyjemny krój
- niska waga
cena i sieć
- 139,00 Euro
- www.northwave.de
Schreibe einen Kommentar