Amerykanin Chris Horner opuścił szpital w Lecco. Poinformował o tym jego zespół Lampre-Merida. Zwycięzca Vuelty z 2013 roku doznał obrażeń żeber, płuc i głowy w wypadku podczas treningu w zeszłym tygodniu. [Połączyć]
Horner jest obecnie w swoim domu w Como ze swoją rodziną. "Cieszę się, że wracam do domu. To było złe doświadczenie, ale myślę też, że miałem szczęście: wypadek mógł być o wiele gorszy.
Pierwszy gol Amerykanina w tym sezonie, Giro d'Italia, jest bardzo odległy ze względu na upadek. Może jednak wrócić do peletonu na Tour de France.